Walczył w Iraku, niemal zginął na stołecznej drodze. Mężczyzna zasłabł za kierownicą auta

Gdy chodzi o ludzkie życie, każda sekunda jest na wagę złota. Dzięki szybkiej reakcji policjantów z Woli tym razem nie doszło do tragedii. W ubiegły czwartek przed godz. 8 rano dzielnicowi asp. szt. Łukasz Kozaczek, asp. szt. Łukasz Pawlaczyk oraz policjant z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją w drodze do pracy byli świadkami bardzo niepokojącej sytuacji.

ZOBACZ TEŻ: Dramat na stacji metra. Młody mężczyzna upadł i zsiniał. Nie pomogli mu, bo myśleli, że to pijak

Na skrzyżowaniu wolskich ulic zauważyli samochód ciężarowy, którego kierowca nagle skręcił na trawnik. To wydało im się bardzo podejrzane. Bez chwili zastanowienia pobiegli sprawdzić, co się stało. Chwila zwłoki mogła zakończyć się ludzką tragedią!

Okazało się, że kierowca stracił przytomność. Co więcej, wstępne objawy wskazywały, że mężczyzna może mieć zapaść. Policjanci wiedzieli, że w takiej sytuacji muszą działać szybko. Każda sekunda była ważna, by uratować życie mężczyzny.

Natychmiast przystąpili do działania. - Od razu wyjęli go z pojazdu, ułożyli w pozycji bocznej ustalonej, powiadomili karetkę pogotowia, która już po chwili zabrała go do szpitala - wyjaśniła kom. Marta Sulowska z wolskiej policji. - Policjanci zajęli się również pozostawionym pojazdem, skontaktowali się z pracodawcą mężczyzny oraz rodziną oczekując na miejscu na ich przyjazd - dodała policjantka.

Szybka i zdecydowana reakcja policjantów przyniosła zamierzony skutek. Życie kierowcy udało się uratować! - Tego dnia wieczorem policjanci zostali poinformowani przez żonę mężczyzny, że to dzięki ich szybkiej reakcji jego stan już ustabilizował się, jest przez cały czas pod opieką medyczną - przekazała kom. Marta Sulowska. Jak się okazało, kierowca ciężarówki, który zasłabł, jest byłym żołnierzem zawodowym, uczestnikiem III Kontyngentu Wojskowego w Iraku.

Żona mężczyzny postanowiła okazać wdzięczność dzielnym policjantom. Na ręce Komendanta Rejonowego Policji Warszawa IV insp. Jerzego Sztuca złożyła podziękowania za uratowanie życia jej męża. Kobieta zwróciła uwagę za postawę i pełen profesjonalizm w działaniu policjantów. Dodała również, że ich czyn zasługuje na wielki szacunek i wdzięczność. "Dzięki takim osobom możemy czuć się bezpiecznie w naszym kraju” - stwierdziła w podziękowaniu.