Warszawa. Prezes szpitala na Solcu w końcu straciła stołek

2013-08-30 4:00

Lepiej późno niż wcale! Ratusz w końcu poznał się na Teresie Wiśniewskiej (48 l.), skompromitowanej prezes spółki Szpital na Solcu. Pod jej rządami szpital stracił kontrakt na oddział ratunkowy, bo ten nie spełniał wymogów NFZ-u.

To światełko w tunelu dla pacjentów i pracowników Szpitala na Solcu. Na fotelu prezesa spółki zasiadła Ewa Więckowska, doktor nauk medycznych, która do tej pory realizowała się na Śląsku. To skutki decyzji rady nadzorczej szpitala, która pozbawiła stanowiska skompromitowaną Teresę Wiśniewską.

>>> WARSZAWA: Szpital Solec bez SOR-u!


Zarzuciła jej brak pomysłu na plan naprawczy dla placówki. "Super Express" już na początku tego roku opisywał kontrowersyjne decyzje byłej już prezes. Choćby przeprowadzony na chybcika remont, który mimo mydlenia oczu przez dyrekcję, nie uratował szpitalnego oddziału ratunkowego przed utratą kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia.

Zmiana na fotelu prezesa to niejedyna dobra wiadomość dla pacjentów i personelu. NFZ zdecydował się podpisać z placówką kontrakt na SOR, który od maja, z powodu nieudolności byłej szefowej spółki, działał bez jakiejkolwiek umowy. Kontrakt obowiązywać ma od września.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki