ROWERZYŚCI PROTESTUJĄ

Warszawa. Protest rowerzystów na Moście Poniatowskiego. „Tu jest jak w cyrku”

2022-09-19 10:58

Wielki protest rowerzystów na Moście Poniatowskiego. Rowerzyści domagają się, by przejazd mostem był bezpieczny dla cyklistów. Teraz zgodnie z przepisami rowerzyści muszą jeździć tym samym pasem, co samochody. Powoduje to utrudnienia w ruchu i stwarza wiele niebezpiecznych sytuacji z kierowcami aut. Grupa rowerzystów wyruszyła ulicami mostu między samochodami, by udowodnić i pokazać, że potrzebna jest w tym miejscu droga rowerowa lubi inne rozwiązanie, które ułatwi poruszanie się rowerami przez „Poniata”.

Protestujący rowerzyści wyjechali na Most Poniatowskiego

Grupa rowerzystów zebrała się w poniedziałek, 19 września, o godzinie 7:00 rano pod Stadionem Narodowym. Cykliści zorganizowali tę poranną zbiórkę, by całą grupą przejechać Mostem Poniatowskiego i tym samym zwrócić uwagę władz Warszawy na fatalne warunki, w jakich muszą poruszać się rowerzyści w tym miejscu. Legalnie bowiem, Mostem Poniatowskiego na rowerze powinno się jechać po ulicy, między samochodami. Stwarza to jednak sporo niebezpiecznych sytuacji z kierowcami aut, którzy wyprzedzają rowerzystów lub utrudniają im jazdę poprzez na przykład zajeżdżanie drogi. Wielu niedoświadczonych rowerzystów zwyczajnie boi się jechać ruchliwym mostem po ulicy, dlatego wybiera przejazd chodnikiem. Taki sposób poruszania się rowerem po Moście Poniatowskiego jest nie tylko niezgodny z przepisami, ale dodatkowo sprawia, że na wąskich chodnikach robi się tłoczno. W takich warunkach nie jest trudno o wypadek. Protestujący rowerzyści przez dwie godziny poruszali się na trasie Stadion Narodowy – de Gaulle'a,przejeżdżając przez Most Poniatowskiego legalnie – po ulicy.

Protest rowerzystów na Moście Poniatowskiego. "Tu jest jak w cyrku"

Rowerzyści i aktywiści oczekują radykalnych zmian

- Od 4 lat domagamy się od instytucji i władz tego samego – żeby most nie dyskryminował najsłabszych uczestników ruchu i żeby można nim było bezpiecznie przemieszczać się do centrum. Tu powinny być szerokie chodniki i uspokojony ruch samochodów, wtedy będzie można jeździć po jezdni rowerami bez takich trudności jak dzisiaj. A jeśli nie, to należałoby wpuścić rowerzystów na buspas, albo tak jak próbował to zrobić ZTM – przerzucić buspas na lewy pas. Teraz kierowcy zajeżdżają rowerzystom drogę, jest tu taki trochę cyrk. W naszej akcji nie chodzi o to, żeby zatkać most tłumem ludzi, wystarczy kilku rowerzystów, żeby pokazać, jak tu się ciężko jeździ. Chcemy, żeby jeździło się bezpieczniej, niech specjaliści zrobią z tym porządek. Most powinien przejść radykalne zmiany. To jest piękne przejście do Parku Skaryszewskiego. Szkoda by było, że mamy fajne miejsca, a na środku po prostu autostradę. Ludzie mniej doświadczeni, starsi czy dzieci, jeżdżą chodnikami, a to jest z kolei niebezpieczne dla pieszych. Kiedy mamy weekend i bardzo dużo ludzi idzie tym chodnikiem, jak tam jeszcze są rowery, hulajnogi, to się prosi o kolejny wypadek. Fotoradary trochę polepszyły sytuację, kierowcy jeżdżą wolniej, ale moim zdaniem to jest za mało – powiedział nam przed protestem Marek Smyk ze Stowarzyszenia Zielone Mazowsze.

Rowerzyści: legalna jazda po moście jest niebezpieczna

- Regularnie spotykamy się tutaj w połowie września, żeby pokazać, że ten most nie jest dostosowany do potrzeb rowerzystów. Trzy lata temu jak był tutaj wypadek, w którym zginęła rowerzystka poruszająca się po chodniku, pokazało nam to, że jest to miejsce szczególnie niebezpieczne. Tu nie ma w tej chwili żadnej infrastruktury rowerowej, a do tego, żeby legalnie pojechać rowerem po tym moście, to trzeba pojechać lewym pasem, ponieważ na prawym pasie są wyznaczone buspasy, więc jazda rowerem w sposób legalny jest po prostu skrajnie niebezpieczna. Jak się jedzie tym lewym pasem, to kierowcy trąbią, wyprzedzają prawą stroną, zajeżdżają drogę, potrafią wjechać na torowisko tramwajowe, żeby wyprzedzić. Jest to bardzo ważna przeprawa pomiędzy jedną i drugą stroną Wisły, walczymy, żeby była ona dostosowana do ruchu rowerowego. Możliwych rozwiązań jest tutaj bardzo dużo, można zamienić buspas i pas dla pozostałych pojazdów, czyli buspas byłby po lewej stronie, wtedy rowerzyści jechaliby prawą stroną. Można poszerzyć chodniki, żeby z chodników zrobić ciąg pieszo-rowerowy. Zależy nam na tym, żeby miasto w końcu podjęło decyzję, że coś robi z tym mostem i że chce go dostosować do potrzeb ruchu rowerowego - powiedział Marek Smyk ze Stowarzyszenia Zielone Mazowsze.

Sonda
Czy fotoradary na moście Poniatowskiego są potrzebne?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki