Warszawa zamyka pierwsze przedszkola od lat. A będzie gorzej!

2025-11-21 11:39

Na Bielanach, Pradze-Południe i w Śródmieściu miasto – po raz pierwszy od lat – zamyka kilka przedszkoli. Dzieci ze likwidowanych placówek zostaną przeniesione do innych, czasami to zaledwie kilkadziesiąt metrów obok. Zdecydowała o tym demografia. Małych dzieci w stolicy jest z roku na rok coraz mniej. I lepiej nie będzie.

RENATA KAZNOWSKA

i

Autor: MARCIN WZIONTEK/SUPER EXPRESS

Coraz mniej dzieci w Warszawie. Dramatyczna demografia

Rodzice warszawskich maluchów z Pragi-Południe i Bielan podnosili larum w związku z zamknięciem przedszkola „Saski Zakątek” na Saskiej Kępie i bielańskiego „Wróbelka Elemelka”. To pierwsze przedszkola od lat, które dzielnice chcą wygaszać. Dziś już te głosy ucichły – urzędnicy wyjaśnili oburzonym rodzicom motywy działania. Ale to nie znaczy, że w przyszłości nie będzie innych protestów. W Warszawie z roku na rok rodzi się mniej dzieci. Placówki, które powstawały w wyżu demograficznym, już niedługo zaczną świecić pustkami. Rada Warszawy przegłosowała w czwartek (20 listopada) cały pakiet uchwał o przekształceniach w warszawskich przedszkolach. 

- Te decyzje nie są przyjemne. Ale dopóki nie zmieni się demografia, nic nie poradzimy – mówi burmistrz Bielan Grzegorz Pietruczuk, który jest świeżo po bojach z rodzicami o przedszkole „Wróbelka Elemelka”. – To było ostatnie w dzielnicy przedszkole do remontu, więc zdecydowaliśmy się przenieść 41 maluchów. A budynek po remoncie przejmie szkoła muzyczna – tłumaczy burmistrz.

Wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska przedstawiła szokujące dane, z których wynika, że w 2017 r. w Warszawie urodziło się 19 tys. dzieci, a w tym roku tylko 11 tys. I nie ma szacunków, że to się jakoś w kolejnych latach poprawi. - W prognozie na 2027 r. dojdziemy już do 9 tys. dzieci - mówi wiceprezydent. 

Dziś do 362 warszawskich przedszkoli chodzą 42 tys. dzieci, z tego 2,8 tys. do oddziałów w szkołach – tworzonych naprędce w wyżu demograficznym. Te oddziały mają stopniowo znikać ze szkół.

Demografia w Warszawie

i

Autor: UM Warszawa / Materiały prasowe

- To nie są łatwe decyzje. Do każdego przedszkola podchodzimy indywidualnie, analizujemy każdy szczegół - liczbę dzieci, standard placówki, stan nieruchomości, koszty pracowników. W pierwszej kolejności będziemy wygaszać przedszkola, w których są tylko jeden lub dwa oddziały. Takich placówek jest dziś 23, najwięcej w Śródmieściu i na Mokotowie. Są takie przedszkola, w których jest 8 dzieci na oddziale. Średnia w Warszawie to 19-21 maluchów – zapowiada wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska

- W pierwszej kolejności będziemy stopniowo likwidować oddziały przedszkolne w szkołach. Dziś w Warszawie mamy 127 takich oddziałów - wylicza wiceprezydent. 

Kolejnym kryterium kwalifikującym przedszkole do zamknięcia będzie brak własności nieruchomości. Znikną oddziały funkcjonujące w blokach, w lokalach wynajmowanych od spółdzielni.

Gdy pytamy, czy to jest perspektywa roku czy kilku kolejnych lat, nie dostajemy konkretnej odpowiedzi. 

Jedne przedszkola zamykają, drugie budują

Likwidowanie przedszkoli nie wyklucza jednak budowania innych. Na Pradze-Południe dzieci ubywa na starzejącej się Saskiej Kępie, a przybywa na Gocławiu. A samorząd obowiązuje wymóg zapewnienia miejsc w przedszkolach dzieciom w odległości maksymalnie 3 km od domu. Więc w jednych miejscach przedszkoli przybędzie, w drugich ubędzie.

Od 2018 r. w całej Warszawie oddano do użytku 29 nowych przedszkoli - dwa ostatnio powstały na Białołęce, cztery na Bielanach, trzy na Bemowie. Trwa budowa dwóch, a planowanych jest 5 kolejnych.

Więcej ma być też przedszkoli z oddziałami specjalnymi.  - Rośnie liczba dzieci o szczególnych potrzebach, więc w pierwszej kolejności chcemy się skupić na tworzeniu przedszkoli z oddziałami specjalnymi. W ubiegłym roku było ich 24, w tym roku jest już 40 i na pewno będzie więcej - deklaruje Renata Kaznowska. 

Wiceprezydent Warszawy odniosła się tez do pomysłów, by przedszkola były czynne do godz. 21.  - Z dużym zainteresowaniem będziemy obserwować efekty w Sosnowcu, który zdecydował się tak drastycznie wydłużyć możliwość pobytu dziecka w przedszkolu. My nie jesteśmy zwolennikami tego rozwiązania - oświadczyła wiceprezydent Renata Kaznowska.

Popularność nowych przedszkoli

i

Autor: UM Warszawa/ Materiały prasowe

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki