Warszawskie ZOO przekazało smutne wieści. Już nie zobaczymy foki Sławy. "To koniec pewnej ery"

Za Tęczowy Most odeszła foka Sława

Warszawskie ZOO we wzruszającym wpisie na Facebooku poinformowało o odejściu a Tęczowy Most foczej seniorki Sławy. "Jest to zdecydowanie koniec pewnej ery, Sława urodziła się w Warszawskim ZOO i dożyła sędziwych niemal 42 lat. Dla większości z nas „była od zawsze”" - czytamy.

Nie zabrakło również łamiących serce pięknych wspomnień z czasu spędzonego przez lata z foką. "Była ostoją cierpliwości i spokoju dla innych fok i dla nas, uwielbiała jeść i wygrzewać się na słońcu. Dawała nam mnóstwo radości i śmiechu pozwalając się głaskać, zaciskając nos podczas treningu i siarczyście na nas smarkając. Była naszym kochanym obżartusem, lodołamaczem i czołgiem. Basen bez jej wielkich okrągłych oczu i poczciwej mordki nie będzie już taki sam" - wspominają fokę Sławę jej opiekunowie.

Jak dodają, foka Sława urodziła 17 szczeniąt i doczekała się 16 wnuków. Była też troskliwą ciocią Sławcią, i karmiła także szczeniaki innych samic, gdy któreś „zapłakało”. "Sławunia, pływaj dzielnie za Tęczowym Mostem. Nigdy Cię nie zapomnimy" - zapewniają pracownicy warszawskiego ZOO.