Wbiegł prosto pod cysternę i przeleciał kilkanaście metrów!

2025-11-06 14:26

Na warszawskiej Jagiellońskiej doszło do dramatycznego wypadku. Pieszy wbiegł wprost pod nadjeżdżającą cysternę, a siła uderzenie odrzuciła go na kilkanaście metrów. Mężczyzna w stanie krytycznym trafił do szpitala, gdzie zmarł.

Super Express Google News
  • Dramatyczny wypadek na Jagiellońskiej w Warszawie, gdzie pieszy wpadł pod cysternę.
  • Mężczyzna przeleciał kilkanaście metrów i w stanie krytycznym trafił do szpitala, gdzie zmarł.
  • Czy alkohol odegrał rolę w tym zdarzeniu? Poznaj szczegóły.

Pieszy wbiegł pod ciężarówkę

Dramat rozegrał się w poniedziałek, 5 listopada, na warszawskiej Pradze Północ. Na ulicy Jagiellońskiej, w rejonie numeru 88, pieszy wbiegł prosto pod rozpędzony zestaw ciężarowy – ciągnik siodłowy z cysterną. Siła uderzenia była potężna. Mężczyzna został wyrzucony w powietrze i przeleciał kilkanaście metrów, po czym z impetem upadł o asfalt, informuje Miejski Reporter.

Kierowca ciężarówki nie miał najmniejszych szans na uniknięcie zderzenia. Jak relacjonowali świadkowie, próbował jeszcze zjechać w lewo, by ominąć mężczyznę, ale wszystko działo się zbyt szybko. Potężna masa pojazdu i prędkość, z jaką się poruszał, sprawiły, że kontakt był nieunikniony.

Szort wypadek z cysterną

Pieszy był pijany?

Na miejsce błyskawicznie przyjechała karetka pogotowia, policja i straż pożarna. Ratownicy udzielili rannemu pierwszej pomocy, a następnie przetransportowali go do szpitala. Jego stan lekarze ocenili jako krytyczny. Niestety, zmarł.

Nieoficjalnie wiadomo również, że od poszkodowanego czuć było wyraźną woń alkoholu. To może tłumaczyć jego zachowanie i brak ostrożności przy wchodzeniu na ruchliwą, trzypasmową ulicę. Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia i ślady, które mają pomóc w ustaleniu dokładnych okoliczności wypadku.

Sonda
Czy wiesz jak zachować się, gdy jesteś świadkiem wypadku?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki