Wielki protest przed KPRM. Osoby z niepełnosprawnościami mówią dość. O co walczą?

i

Autor: Szymon Pulcyn, PAP

TO DLA NICH BYĆ ALBO NIE BYĆ

Wielki protest przed KPRM. Osoby z niepełnosprawnościami mówią dość. O co walczą?

2025-05-13 13:37

Osoby z niepełnosprawnościami, ich bliscy protestują przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów, domagając się szybkiego wprowadzenia ustawowej asystencji osobistej. To kolejny akt desperacji w walce o godne życie i niezależność. O co dokładnie walczą? Tłumaczymy w artykule.

„Godne życie z asystentem”, „brak ustawy o asystencji osobistej, to przemoc systemowa” – transparenty z takimi hasłami pojawiły się przed budynkiem KPRM. Protestujący domagają się natychmiastowego procedowania ustawy o asystencji osobistej, która ich zdaniem jest kluczowa dla poprawy jakości życia osób z niepełnosprawnościami.

Projekt ustawy o asystencji osobistej od grudnia znajduje się na stronach Rządowego Centrum Legislacyjnego. Mimo przeprowadzonych konsultacji społecznych i międzyresortowych oraz wprowadzonych poprawek, proces legislacyjny utknął w martwym punkcie. W ostatni czwartek prace nad nim rozpoczął Stały Komitet Rady Ministrów, jednak wcześniej szereg zastrzeżeń do projektu złożyło Ministerstwo Finansów.

Ministerstwo Finansów może zaprzepaścić szansę na tę ustawę w dowolnym momencie. Może też w nieskończoność przeciągać prace nad nią. Ostatni przesłany pakiet to 40 pytań. Wątpliwości co do zasadności ustawy zgodnej z Konwencją ONZ o prawach osób z niepełnosprawnościami nie mają jednak ci, którzy potrzebują asystencji niczym tlenu – alarmuje Małgorzata Szumowska, prezeska Fundacji Centrum Edukacji Niewidzialna.

Asystenci osobisty są niezbędni do wykonywania podstawowych czynności, które dla osób z niepełnosprawnościami stanowią ogromne wyzwanie. Pomoc w przesiadce na wózek inwalidzki, założenie butów, umycie zębów, wymiana butli z tlenem czy wsparcie podczas poruszania się po mieście – to tylko niektóre z zadań, które realizują asystenci.

Pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych Łukasz Krasoń, pytany o projekt ustawy o asystencji osobistej, podkreśla, że prognozowany koszt realizacji projektu to blisko 70 mld zł w ciągu najbliższych 10 lat. Zaznacza jednak, że jest to inwestycja, która realnie zmieni życie wielu osób.

Obecnie usługi asystenckie realizowane są przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w ramach czasowych programów kierowanych do samorządów i organizacji pozarządowych. Brakuje jednak systemowego uregulowania usług asystenckich, które zapewniłoby dostęp do nich każdej osobie potrzebującej.

Zgodnie z projektowanymi przepisami, docelowo z asystencji osobistej będą mogły skorzystać osoby w wieku 18-65 lat posiadające orzeczenie o stopniu niepełnosprawności, które uzyskają w skali poziomu potrzeby wsparcia łącznie co najmniej 80 punktów oraz osoby w wieku 13-18 lat z orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności lub orzeczenie o niepełnosprawności z określonymi wskazaniami. Osobie po ukończeniu 65. roku życia będzie przysługiwać asystencja do upływu okresu, na który została wydana decyzja ustalająca prawo do asystencji osobistej.

Super Express Google News
Protest rodziców i dziadków
Sonda
Brałeś kiedyś udział w jakichś ulicznych protestach?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki