Wybita szyba w MSZ i czerwona farba. Burzliwy protest "Solidarni z Palestyną" w Warszawie

2025-10-03 9:53

W czwartek w Warszawie odbyły się spontaniczne protesty pod hasłem "Solidarni z Palestyną". Przed budynkiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych (MSZ) Kilkuset demonstrantów wyrażało sprzeciw wobec zatrzymania flotylli humanitarnej przez siły Izraela. Jeden z aktywistów wybił szybę w drzwiach wejściowych. Interweniowała policja.

Super Express Google News

Protest za Palestyną. Izrael przejął statki z pomocą humanitarną

W środę w nocy, marynarka wojenna Izraela przejęła statki Global Sumud Flotilla, zmierzające do Strefy Gazy. Global Movement to Gaza Poland podała, że zatrzymano m.in. posła Franciszka Sterczewskiego (KO), prezesa Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego Palestyńczyków Polskich Omara Farisa, prezeskę Stowarzyszenia Nomada Ninę Ptak oraz dziennikarkę Ewę Jasiewicz. Szef MSZ Radosław Sikorski zapewnił, że służba konsularna jest w kontakcie z polskimi obywatelami i zaapelował o unikanie podróży do niebezpiecznych rejonów.

Demonstracja, zorganizowana przez Global Movement to Gaza Polska oraz inne organizacje, takie jak związki zawodowe i Amnesty International, rozpoczęła się przed Ministerstwem Spraw Zagranicznych (MSZ). Uczestnicy przeszli następnie pod Kancelarię Premiera (KPRM), Sejm, Plac Trzech Krzyży, Nowy Świat, obok Pałacu Prezydenckiego, Krakowskie Przedmieście, ulicę Senatorską, aż na Plac Bankowy, a zakończyli na ulicy Wilczej.

Uczestnicy wznosili głośne hasła, wyrażając swoje stanowisko:

  • "Palestyna będzie wolna"
  • "Dość hipokryzji"
  • "Sikorski do dymisji"
  • "Polski rząd ma krew na rękach"
  • "Warszawa pamięta, czym jest ludobójstwo"
  • "Zatrzymać izraelską machinę śmierci"
  • "Solidarność naszą siłą"

Protestujący wyrażali także poparcie dla pomocy humanitarnej, niesionej przez międzynarodową Global Sumud Flotilla. Domagali się zerwania stosunków z Izraelem i aresztowania premiera Izraela, Benjamina Netanjahu.

Akty wandalizmu i interwencja policji

Protest nie obył się bez incydentów. Przed gmachem MSZ doszło do aktów wandalizmu.

Warszawska policja we wpisie X poinformowała, że 23-letni mężczyzna, który wybił szybę w drzwiach wejściowych do gmachu MSZ, został zatrzymany.

„Ponadto w trakcie tego zgromadzenia jedna z uczestniczek oblała czerwoną substancją elewację budynku MSZ. 47-letnia kobieta również została zatrzymana. Dalsze czynności prowadzone będą w kierunku art. 108 Ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami” – przekazała policja.

"Naszym moralnym obowiązkiem jest sprzeciw wobec ludobójstwa na Palestynkach i Palestyńczykach. Nadszedł czas na większy opór, bo ważą się losy naszego człowieczeństwa" - powiedział 23-latek, uzasadniając w mediach społecznościowych swój czyn.

TO KONIEC ROZEJMU! IZRAEL WZNOWIŁ ATAK NA STREFĘ GAZY. SĄ OFIARY

Zapowiedź kolejnych protestów

Global Movement to Gaza Polska na Instagramie podkreśliło, że pochód zakończono na ulicy Wilczej, aby wyrazić solidarność z osobą zatrzymaną za protest pod MSZ. „Solidarność naszą bronią!” - krzyczeli zebrani.

Rzecznik Global Movement to Gaza Polska, Rafał Piotrkowski, przekazał, że przejście manifestacji ulicami nie było zaplanowane, ale duża liczba uczestników świadczy o sprzeciwie wobec działań Izraela.

– Przyszły setki, czy tysiące ludzi. Pokazuje to jasno, że Polacy nie zgadzają się na ludobójstwo, na bezkarność Izraela. Widać gigantyczną solidarność z Gazą, z Flotyllą i będzie nas coraz więcej – podkreślił. Zapowiedział również kolejny protest w następny weekend.

Politycy dołączyli do protestu

Na demonstracji pojawił się m.in. współprzewodniczący Partii Razem, Adrian Zandberg, który na prośbę organizatorów zabrał głos.

– Rząd Netanjahu dokonuje ludobójstwa na ludności cywilnej. Polski rząd w tej sytuacji nie może milczeć. Czas na sankcje na Izrael - powiedział poseł.

Sonda
Czy społeczność międzynarodowa jest w stanie zastopować wojnę izraelsko-palestyńską?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki