Aktualizacja - godz. 18:00
Kpt. Łukasz Zagdański z komendy miejskiej straży pożarnej przekazał po godzinie 18:00, że wyciek amoniaku, do którego doszło w zakładach Polfa na stołecznej Białołęce został usunięty i strażacy wracają do jednostek.
Wcześniej pisaliśmy:
Wyciek amoniaku w zakładach Polfa – szybka reakcja służb
Jak przekazał kpt. Łukasz Zagdański z komendy miejskiej straży pożarnej, do wycieku amoniaku doszło na terenie zakładów Polfa przy ulicy Fleminga na Białołęce.
- Na miejscu pracuje 11 zastępów straży pożarnej, w tym specjalistyczna grupa chemiczno-ekologiczna. Wyciek został zlokalizowany, ale nie jest jeszcze usunięty – poinformował kpt. Zagdański w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
Dzięki szybkiej reakcji służb, zagrożenie udało się zlokalizować. Trwa akcja mająca na celu usunięcie amoniaku.
Polecany artykuł:
Ewakuacja pracowników – nikt nie został poszkodowany
W związku z wyciekiem amoniaku podjęto decyzję o ewakuacji pracowników.
- Trzech pracowników, którzy byli w pomieszczeniu, gdzie doszło do wycieku, ewakuowało się przed przybyciem służb. Z sąsiedniego budynku ewakuowało się około 30 pracowników – zaznaczył strażak.
Na szczęście, dzięki sprawnej akcji ewakuacyjnej, nikt nie został poszkodowany. Służby pracują nad usunięciem zagrożenia i przywróceniem normalnego funkcjonowania zakładów.
Dalsze działania służb
Obecnie służby skupiają się na usunięciu wycieku amoniaku i zabezpieczeniu terenu. Na miejscu pracują specjaliści z grupy chemiczno-ekologicznej, którzy monitorują sytuację i podejmują niezbędne działania.
Przyczyny wycieku amoniaku nie są jeszcze znane. Po zakończeniu akcji ratowniczej zostanie wszczęte dochodzenie, które ma wyjaśnić okoliczności zdarzenia.