Zakrwawiony i podźgany mężczyzna wywleczony na jezdnię. Co z poszkodowanym? Policja ujawnia nowe fakty

i

Autor: Tadeusz Mróz Zakrwawiony i podźgany mężczyzna wywleczony na jezdnię. Co z poszkodowanym? Policja ujawnia nowe fakty

NOWE FAKTY

Zakrwawiony i podźgany mężczyzna wywleczony z auta na jezdnię. W jakim stanie trafił do szpitala?

2023-02-01 13:49

Tragiczny wieczór na warszawskiej Pradze! W poniedziałek, 30 stycznia w okolicach godziny 21 przy ul. Międzyborskiej doszło do chwil grozy. Nagle drogę karetce pogotowia zajechało czarne audi. Z samochodu wywleczono na asfalt zakrwawionego mężczyznę, którego natychmiast podjęli ratownicy medyczni. W jakim stanie mężczyzna trafił do szpitala?

Warszawa, Praga-Południe. Zakrwawiony mężczyzna wywleczony z czarnego audi. Co się stało?

Sytuacja miała miejsce w poniedziałek, 30 stycznia. Późną porą, w okolicach godziny 21, przy skrzyżowaniu ul. Międzyborskiej i al. Jerzego Waszyngtona doszło do chwil grozy! W pewnym momencie drogę karetce pogotowia zajechało czarne audi. Z samochodu wywleczono na asfalt zakrwawionego i podźganego mężczyznę. Był w stanie ciężkim, krew lała się strumieniami. Podejrzani odjechali z miejsca, a poszkodowanym natychmiast zajęli się ratownicy medyczni.

Policjanci cały czas gromadzą materiał dowodowy. Nikt nie został zatrzymany w tej sprawie – przekazuje nam podinsp. Joanna Węgrzyniak z praskiej policji i potwierdza wcześniejsze informacje.

Mężczyzna miał kilka ran kłutych, na jezdni pojawiła się gigantyczna plama krwi. Z czarnego audi wyrzucono również zakrwawioną poduszkę, którą najprawdopodobniej próbowano tamować krew uciekającą z ciała poszkodowanego.

Pierwszej pomocy mężczyźni udzielał Marcin Borkowski „Borkoś”. – Nie wiem czym zostały zrobione te rany, były dość duże. Mogła to być potłuczona butelka, kawałek blachy, nóż. Na pewno był to ostry przedmiot. Mężczyzna został wywleczony z samochodu przez ludzi, którzy zajechali drogę karetce pogotowia. Chwile później weszli do auta i uciekli z miejsca – mówił nam "Borkoś".

Poszkodowany został zabrany z miejsca w stanie ciężkim. Jak udało nam się dowiedzieć, mężczyzna doznał wstrząsu krwotocznego spowodowanego gigantyczną ubytkiem krwi. Przebywa w Szpitalu przy ul. Szaserów.

Nie otrzymaliśmy od policji żadnych dokumentów, akt w tej sprawie – powiedziała krótko prok. Katarzyna Skrzeczkowska z praskiej prokuratury.

Sonda
Czy wszystkie interwencje policjantów powinny być nagrywane?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki