- Odszedł od nas wyjątkowy zwierzak, uwielbiany przez wszystkich Benek – takin tybetański z Kopytne Warszawskiego ZOO. Nasz Benny niejednokrotnie użyczał swojego wizerunku na naszych zaproszeniach, ogłoszeniach, był też jedną z gwiazd kampanii „Miejscy celebryci” - napisało warszawskie zoo.
Benek przyjechał do stolicy 10 kwietnia 2012 roku. Miał złotą sierść i był łakomczuchem, który uwielbiał marchewki. Benio urodził się w 2004 roku w Rotterdamie, czyli miał 15 lat. Żył więcej niż inni przedstawiciele jego gatunku, bo takiny żyją średnio 13-14 lat.
- Nasz Benny starzał się, co wiązało się między innymi ze ścieraniem zębów. Obserwowaliśmy u niego ostatnio niższą kondycję, a kilka dni temu zaczęły się pojawiać niepokojące objawy - Benek trochę osłabł. Po podaniu leków i nawodnieniu czuł się odrobinę lepiej, ale niestety nie na długo. Pomimo naszych starań odszedł nad ranem w niedzielę - opisuje zoo.
Pracownicy zoo są pogrążeni w smutku, tak samo jak wszyscy Ci, którzy znali i pamiętali tego takina. Takiny tybetańskie rzadko występują w naturze. Można je spotkać też tylko w zaledwie kilku ogrodach zoologicznych.
- Pod koniec 2018 roku do Benka przyjechały dwie urocze samiczki Benia i Donia. W europejskich ogrodach zoologicznych takiny objęte są programem hodowlanym EEP. Chcielibyśmy, aby Benia i Donia miały towarzysza, dlatego będziemy się starać o to, aby koordynator z ramienia EAZA znalazł odpowiedniego samca dla naszych takinek - zapewnili przedstawiciele stołecznego ogrodu zoologicznego.
Podcasty
Playlisty tematyczne
