Zbrodnia w Ostrołęce
Do tragedii doszło w nocy z 19 na 20 kwietnia 2024 roku w Ostrołęce. Przemysław D. zaatakował swojego znajomego, Rafała A., zadając mu cios nożem kuchennym w prawy oczodół. Około 5 nad ranem 24-letnią Nicola P. wezwała służby. Niestety, pomimo natychmiastowej próby udzielenia pomocy, mężczyzna zmarł w szpitalu.
Policjanci zatrzymali podejrzanego i zabezpieczyli narzędzie zbrodni: nóż kuchenny o długości 11 cm. - Zatrzymany mężczyzna prawdopodobnie był pod wpływem alkoholu oraz środków odurzających. Od wszystkich uczestników zdarzenia została pobrana krew do dalszych badań. Okoliczności podawane przez podejrzanego zostaną podane weryfikacji (...) Podejrzany nie przyznał się do zbrodni zabójstwa i złożył obszerne wyjaśnienia - mówiła wtedy Tygodnikowi Ostrołęckiemu prok. Elżbieta Edyta Łukasiewicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce.
Wyrok sądu i apelacja
Sąd Okręgowy w Ostrołęce już 18 lutego 2025 roku uznał Przemysława D. za winnego zabójstwa z zamiarem ewentualnym. Wymierzono mu karę 20 lat pozbawienia wolności, terapię uzależnień oraz nawiązkę w wysokości 30.000 zł na rzecz Kacpra S. Obrońca oskarżonego zaskarżył wyrok, argumentując, że sąd nie wziął pod uwagę ograniczonej poczytalności Przemysława D. i wymierzył zbyt surową karę.
20 lat więzienia
Biegli psychiatrzy, którzy badali Przemysława D., stwierdzili, że w chwili popełnienia czynu miał on „w znacznym stopniu ograniczoną zdolność rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem”, przekazała ostrołęcka prokuratura. Mimo to, sąd nie zdecydował się na nadzwyczajne złagodzenie kary. Sąd Apelacyjny w Białymstoku utrzymał wyrok w mocy.
Oznacza to, że Przemysław D. spędzi najbliższe 20 lat w więzieniu. Dodatkowo, będzie musiał poddać się terapii leczenia uzależnień i wypłacić nawiązkę.