Policja wciąż nie ustaliła kto, ale dwaj cwaniacy usłyszeli już zarzuty za składanie fałszywych zeznań.
Złodziej wpadł we własną pułapkę
2014-02-10
3:00
Śródmieście. Ale go pokarało! Jarosław S. (35 l.) padł ofiarą własnego oszustwa. Mężczyzna ukrył warte 70 tys. zł mitsubishi wraz z kluczykami u swojego kolegi Pawła B. (29 l.) i udawał przed policjantami, że ktoś je ukradł z parkingu przy ul. Słomińskiego. Wszystko, by nie musieć już płacić rat leasingowych. Okazało się jednak, że z miejsca, w którym je ukrył, ktoś naprawdę je ukradł.