Półtorareczna Nel została wypisana ze szpitala z ponad dwucentymetrową igłą w płucu.

i

Autor: Pixabay.com/christianabella Półtorareczna Nel została wypisana ze szpitala z ponad dwucentymetrową igłą w płucu.

Zmarła półtoraroczna Nel, która miała igłę w płucach. Jest śledztwo w sprawie

2018-03-20 14:14

To już pewne. Jest prokuratorskie śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci. Chodzi o 1,5 roczną dziewczynkę z Warszawy. Dziecko, które miało w płucach 21 milimetrową igłę zmarło w niedzielę.

Przypomnijmy, że 5 stycznia dziewczynka została wypisana z warszawskiego szpitala przy ulicy Niekłańskiej z blisko dwucentymetrową igłą w płucu. Próby wyciągnięcia przedmiotu przez lekarzy ze szpitala przy ulicy Żwirki i Wigury nie przyniosły skutku.

>>> Skandal! Półtoraroczna dziewczynka została wypisana ze szpitala z igłą w płucu [AUDIO]

Do tej pory prokuratura prowadziła dochodzenie, ale sytuacja się zmieniła i teraz jest już śledztwo dotyczące nieumyślnego spowodowania śmierci po wcześniejszym narażeniu dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. W tej chwili postępowanie prowadzone jest jednak w sprawie, a nie przeciwko konkretnej osobie. Na razie nikt też nie usłyszał żadnych zarzutów.

>>> Igła wciąż tkwi w płucu półtorarocznej Nel [AUDIO]

Według informacji z prokuratury, dziewczynka, która miała w płucach igłę, zmarła w niedzielę. Śledczy już zlecili sekcję zwłok dziecka, która, jak mówią, będzie kluczowa dla sprawy. Na wyniki trzeba będzie jednak zaczekać.

Wiadomo, że analizowana będzie też dokumentacja medyczna. Dopiero po zgromadzeniu wszystkich niezbędnych informacji, podjęte zostaną konkretne decyzje.

Informacje zebrała i opracowała nasza reporterka Karolina Olszewska

Czytaj też: Była pijana, nie miała prawa jazdy. Tak wiozła troje swoich dzieci!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki