Zrobił zakupy grozy! Razem z jedzeniem dostał okrutne pasożyty

i

Autor: Marcin Wziontek / Super Express Zrobił zakupy grozy! Razem z jedzeniem dostał okrutne pasożyty

Zrobił zakupy grozy! Razem z jedzeniem dostał okrutne pasożyty

2021-08-03 17:11

Obrzydliwe robactwo zaatakowało dom Piotra Krawczyka (40 l.) w ciągu jednego dnia! Czysta kuchnia zamieniła się w siedlisko pasożytów. Rozpanoszył się rozkruszek mączny. Piotr po raz pierwszy zobaczył robaki na lodówce. Kilka małych, ledwo widocznych białych kropek. Wytarcie lodówki nic jednak nie dało. Następnego dnia były wszędzie, na szklankach, kubkach, słoikach. - Cała kuchnia „chodziła” - mówi Piotr. Rozkruszek mączny, główny bohater tej historii, rozmnaża się w ekspresowym tempie, jedna larwa składa aż 250 jaj.

Rozkruszek mączny to gatunek roztocza, który pojawia się głównie w magazynach z suchą żywnością. Według ekspertów, żeruje na suszach i mąkach - zjada, zawilgaca i doprowadza do pleśnienia. U ludzi powoduje mocne swędzenie ciała, a zjedzenie grozi zatruciem. Skąd się wziął z dnia na dzień w mieszkaniu w Milanówku? - Robiliśmy w tym czasie zakupy wyłącznie w dwóch sklepach - Frisco oraz Barbora. Nie ma możliwości, aby pasożyt dostał się tu inaczej, występuje tylko w suchych produktach, które wtedy kupowaliśmy - mówi pan Piotr. - Od początku pandemii z żoną bardzo baliśmy się o naszego 90-letniego tatę. Izolowaliśmy się, jak tylko się dało, wszystkie zakupy robiliśmy on-line. A robale pojawiły się zaraz po tym, jak przywieźli nam zakupy. Ani Frisco ani Barbora nie przyznają się do rozprzestrzenienia roztoczy.

- Producenci produktów, które mogły być potencjalnie zainfekowane, poinformowali nas, iż w procesach weryfikacji na terenach ich zakładów oraz w ich produktach nie wykryto śladów kontaminacji rozkruszkiem. W takiej sytuacji nie możemy uczestniczyć w kosztach dezynsekcji i skutków "inwazji", gdyż nasz sklep nie przyczynił się do niej - przeczytał Piotr Krawczyk w odpowiedzi od sklepu Frisco.pl.

- Regularnie i cyklicznie wykonywana jest dodatkowa dezynfekcja i deratyzacja naszego magazynu. Żadne z badań nie wykazało obecności wspomnianego roztocza - pisze także firma Barbora.pl.

Te niemal niewidoczne, białe larwy rozmnażają się niezwykle szybko, a ich usunięcie trwa ponad miesiąc. Rozkruszek mączny pomimo swojej niewinnej nazwy potrafi spowodować poważne zaburzenia żołądkowe. Żeby oczyścić dom z pasożytów, małżeństwo musiało się wyprowadzić na cztery tygodnie. Ekipa chemików dwukrotnie spryskuje dosłownie wszystko. A wszystkie produkty spożywcze trafiły na śmietnik. - Wyrzuciliśmy jedzenie warte 3 tys. zł. Czyszczenie chemiczne pochłonęło kolejny tysiąc - mówi Piotr.

Paweł Wojciechowski podczas spaceru po japońskiej dżungli spotkał gigantyczne robale

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki