Żupnicza tonie w śmieciach. Lekaro zapewnia: „nie odnotowujemy opóźnień w odbiorze odpadów”

2025-11-13 16:56

Mieszkańcy jednego z bloków przy ul. Żupniczej w Warszawie przeżywają prawdziwy koszmar. Od ponad tygodnia sterty śmieci zalegają w przepełnionym pomieszczeniu, a firma Lekaro, odpowiedzialna za wywóz odpadów, zdaje się ignorować problem. Lokatorzy są zrozpaczeni i wściekli, a sytuacja z dnia na dzień staje się coraz bardziej dramatyczna...

Żupnicza tonie w śmieciach. Lekaro zapewnia: „nie odnotowujemy opóźnień w odbiorze odpadów”

i

Autor: Archiwum prywatne

Pomieszczenie na śmieci w jednym z budynków przy ul. Żupniczej dosłownie pęka w szwach. Worki, kartony i inne odpady sięgają niemal sufitu, a fetor roznosi się po całej okolicy. Mieszkańcy są zdesperowani, bo od ponad tygodnia nikt nie odbiera śmieci!

Żupnicza tonie w śmieciach! Firma Lekaro zwleka z odbiorem odpadów

Administrator budynku poinformował mieszkańców, że problemy z odbiorem odpadów przez firmę Lekaro trwają od zeszłego tygodnia. Jak wynika z komunikatu, administracja podjęła już interwencje.

– Niezwłocznie po pierwszym braku odbioru odpadów zostały wysłane zgłoszenia do Urzędu Dzielnicy, który ma podpisaną umowę z firmą odbierającą odpady, a także bezpośrednio do Miasta Stołecznego Warszawy. Dodatkowo, kontaktowaliśmy się z firmą LEKARO, która zapewniła nas, że odbiór odpadów nastąpi w dniu wczorajszym do godziny 15 (12 listopada – red.). Niestety, nie został on zrealizowany – czytamy w komunikacie przesłanym przez jednego z mieszkańców na adres naszej redakcji.

Mimo zapewnień przedsiębiorstwa o planowanym odbiorze odpadów, obietnica ta nie została spełniona. Dzień później (13 listopada – red.) administracja ponownie interweniowała, otrzymując kolejne zapewnienie o odbiorze śmieci tego samego dnia.

Przepraszamy za powstałe niedogodności i dziękujemy za Państwa wyrozumiałość. Będziemy monitorować sytuację do momentu całkowitego rozwiązania problemu − czytamy dalej.

Lekaro twierdzi, że wszystko jest w porządku

Tymczasem firma Lekaro przedstawia zupełnie inną wersję wydarzeń. Rzecznik prasowy przedsiębiorstwa, Leszek Zagórski, w odpowiedzi na pytania „Super Expressu” przekonuje, że nie odnotowano żadnych opóźnień w odbiorze odpadów.

Nie odnotowujemy w ostatnich dniach opóźnień w odbiorze odpadów. Odpady odbierane są terminowo i zgodnie z harmonogramem. W okresie świąt i dni wolnych od pracy, jak 11 listopada, mogą wystąpić zmiany harmonogramu odpadów, które incydentalnie mogą prowadzić do chwilowych przepełnień pojemników. Aby jednak minimalizować skutki dni wolnych i zmian harmonogramu zwiększyliśmy liczbę kursów i zaangażowaliśmy dodatkowe ekipy − tłumaczy Leszek Zagórski.

Mieszkańcy jednak mają zupełnie inne zdanie na ten temat. Zdjęcia, które otrzymaliśmy, nie pozostawiają wątpliwości. Sytuacja jest dramatyczna, a sterty odpadów wypełniają całe pomieszczenie. Każdy kolejny dzień bez odbioru tylko pogarsza sytuację.

Czy firma Lekaro bagatelizuje problem? Jedno jest pewne − mieszkańcy ul. Żupniczej zasługują na to, by ktoś wreszcie zajął się ich problemem. Czy tak się jednak stanie?

Super Express Google News
Żupnicza tonie w śmieciach. Lekaro zapewnia: „nie odnotowujemy opóźnień w odbiorze odpadów”

i

Autor: Archiwum prywatne
Sonda
Czy segregujesz śmieci?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki