Adam Kornacki i Patryk Mikiciuk. dziennikarze TVN Turbo nie przyznają się do winy
Adam Kornacki i Patryk Mikiciuk walczą o dobre imię po tym, gdy Prokuratura Rejonowa Katowice Północ oskarżyła ich o gwałt. Sprawę szeroko opisywała "Gazeta Wyborcza". Do zdarzenia miało dojść o w nocy z 11 na 12 października 2024 roku. Dziennikarze TVN Turbo na Śląsku przyjechali w calach służbowych. W jedynym z katowickich lokali mieli poznać cztery kobiety. Po wspólnym wieczorze, dwie z nich poszły z Adamem Kornackim i Patrykiem Mikiciukiem do wynajętego apartamentu. Tam miało dojść do przestępstwa. Obaj oskarżeni przesłali oświadczenie do "GW", w którym nie przyznają się do zarzucanych im czynów.
Oświadczamy, z całą mocą, że jesteśmy niewinni. Znane nam dowody nie tylko powyższe potwierdzają, ale prowadzą do wniosku, że staliśmy się ofiarami prowokacji. Wskazujemy nadto, że osoby, które ją przeprowadziły, same nie brały udziału w zdarzeniach, o które się nas pomawia. Podjęliśmy działania prawne, które mają oczyścić nas z zarzutu. Nasi obrońcy złożyli wniosek o umorzenie postępowania, wykazując, że nie popełniliśmy żadnego przestępstwa. Z nieznanych nam przyczyn prokuratura skierowała akt oskarżenia do sądu, nie rozpatrując wspomnianego wniosku. Chcemy raz jeszcze stanowczo podkreślić: nie popełniliśmy żadnego przestępstwa, nikomu nie wyrządziliśmy krzywdy i będziemy tego dowodzić przed sądem
- czytamy w komunikacie. Potem nieco tajemniczy wpis w języku angielskim na Insastrory zamieściła Kaja Środka, żona Mikiciuka. - The are two sides to every story. And then, there's screenshots (tłum. Każda historia ma dwie strony. A potem są zrzuty ekranu) - napisała.
Pod artykułem prezentujemy galerię: Festiwal drogich torebek na balu TVN. Janachowska, Wędzikowska, Wieniawa i Szulim wydały na nie krocie
Pilne oświadczenie prawników dziennikarzy dziennikarzy TVN Turbo. Piszą o współpracy z prokuraturą
Pojawiło się też pilne oświadczenie prawników dziennikarzy TVN Turbo. W piśmie przesłanym PAP zwrócili ono uwagę m.in. na to, że Patryk Mikiciuk i Adam Kornacki współpracowali z prokuraturą.
Gdy tylko nasi Klienci dowiedzieli się o wymierzonych w nich pomówieniach, współpracowali z Prokuraturą w celu wyjaśnienia okoliczności październikowego zdarzenia. Oczywiście nasi Klienci, składając wyjaśnienia, nie znali jeszcze wtedy materiału dowodowego i nie mieli możliwości "przygotowania się" do ich składania, a jednak przekazane przez nich informacje zostały potem potwierdzone przez wspomniany, obiektywny materiał dowodowy. To najlepiej świadczy o wiarygodności i prawdziwości ich relacji
- podkreślili Jakub Wende i Błażeja Biedulski, prawnicy prezenterów TVN Turbo.