Piotr Woźniak-Starak zginął w tragicznych okolicznościach w sierpniu 2019 roku. Producent filmowy i biznesmen zmarł w wyniku zdarzenia do jakiego doszło na jeziorze Kisajno. Woźniak-Starak wypadł z prowadzonej przez siebie motorówki i wpadł do wody. Rozpoczęto akcję poszukiwawczą, niestety po kilku dniach odnalezione zostało jego ciało. Śmierć męża była niewyobrażalnie okrutnym ciosem dla jego żony, Agnieszki Woźniak-Starak. W jednej chwili straciła ukochanego męża i przyjaciela, z którym dzieliła swoje pasje. To właśnie w sobotę wieczorem Agnieszka Woźniak-Starak wrzuciła na instagramową relację zdjęcie nieżyjącego męża. Czarno-białe, przedstawiające lekko uśmiechniętego Woźniaka-Staraka. Dlaczego to zrobiła? Odpowiedź jest prosta, to właśnie 10 lipca Piotr obchodził urodziny. Gdyby żył to wczoraj skończyłby 41 lat. Ten prosty, ale zarazem bardzo poruszający gest wdowy wyciska łzy. Tuż przed tą rocznicą rodzina skończyła budowę monumentalnego pomnika zmarłego na warszawskich Starych Powązkach. Wcześniej w tym miejscu leżał tylko głaz z wyrytymi napisami.
i