Anna Nowak-Ibisz zmiażdżona przez Internautów. Poszło o jej zdjęcia z wakacji!

Anna Nowak-Ibisz od piątku, 28 stycznia, zmaga się z falą krytyki, jaka spadła na nią po jednym z wpisów na Instagramie. 55-letnia celebrytka spędza właśnie czas na pięknym Zanzibarze, gdzie udało jej się spełnić jedno z wielkich marzeń. "Popłynęliśmy zobaczyć rozgwiazdy - zobaczcie sami, jakie są piękne! Zawsze mnie fascynowały jak byłam dzieckiem - wtedy nawet nie marzyłam o tym, że kiedyś będę mogła tak po prostu wziąć je do ręki i zobaczyć ich delikatne różowe nóżki z przyssawkami, a potem oddać je turkusowym wodom Oceanu Indyjskiego" - napisała Nowak-Ibisz na Instagramie i pokazała zdjęcia z tej wyprawy. Internauci nie zostawili na niej suchej nitki. "(...)Nie wyciąga się rozgwiazd z wody... Zdjęcie nie jest warte ich życia; Niestety bardzo nieodpowiedzialne zachowanie i męczenie zwierząt dla kilku fotek i zabawy. Wielka szkoda, ignorancja level hard; Żenada, że Pani promuje takie zachowania; Serio?"; "Nie wierzę! Nie wolno wyciągać rozgwiazd z wody. Niektóre umierają już po paru sekundach" - takie i podobne komentarze dosłownie zalały konto "Pani Gadżet", zaczęła więc je usuwać. A ich autorzy jeszcze bardziej się irytować: "Ale mózg to został w domu? Po co męczyć tak rozgwiazdy? I usuwać nieprzychylne komentarze" - napisała jedna z osób. 

CZYTAJ TAKŻE: Śpiewała hit o narkotykach, potem zniknęła z sieci. Właśnie urodziła dziecko!

Anna Nowak-Ibisz w końcu nie wytrzymała i postanowiła zareagować. Usunęła z Instagrama oburzający Internautów wpis, robiąc to ze względu na "poziom komentarzy, który osiągnął dno". Złożyła też coś w rodzaju oświadczenia. "Nie my wyjęliśmy rozgwiazdy z wody, były już wyjęte i były na drugiej łodzi.(...) Wiele osób nie ma pojęcia, że to szkodliwy proceder. A miejscowi być może mają gdzieś rozgwiazdy, bo ważniejszy jest pieniądz na chleb" - napisała i zaproponowała, by wykorzystać jej błąd i uczulić innych, by nie robili podobnych rzeczy. "Wiele osób, w tym ja, może nie wiedzieć, gdzie rozgwiazda ma żołądek i że to my musimy nauczyć miejscowych, żeby tego nie robili. I wtedy ma to wszystko sens moi mili". Wybrnęła?

CZYTAJ TAKŻE: Meghan i Harry poprosili słynną parę o TAJNĄ schadzkę. "To bardzo dziwna sytuacja"