Azja Express 2, odc. 9: zapis relacji NA ŻYWO na SE.pl

2017-11-01 23:57

Dziewiąty odcinek "Azja Express 2" mocno zaskoczył. W programie pojawiła się nowa osoba, którą wszyscy doskonale znamy! Kto to był? Śledźcie zapis relacji na żywo na SE.pl

Azja Express 2

i

Autor: Azja Express/Facebook Marta miała kryzys.

W dziewiątym odcinku "Azja Express 2" pojawiła się nowa osoba. Była to gwiazda doskonale znana z telewizji TVN - Hubert Urbański! Czy występ Urbańskiego był jednorazowy? Czy zostanie on w "Azja Express 2" dłużej? Śledźcie zapis relacji na żywo na SE.pl

W programie pozostali już tylko: Michał Piróg i Piotr Czaykowski, Joanna Przetakiewicz i Łukasz Jakóbiak, Antek Pawlicki i Paweł Ławrynowicz, Marta Wierzbicka i Staszek Karpiel-Bułecka oraz Julia i Zuza Bijoch.

22.58 To wszystko w tym programie. Dziękujemy, że byliście z nami!

22.57 Hubert opuszcza program. Jego występ był jednorazowy.

22.56 - Byliśmy drudzy, o włos. Wtedy jest jeszcze gorzej - mówi Marta.

22.55 - Immunitet dostają... Michał i Piotrek - mówi Agnieszka.

22.43 Inny taksówkarz obserwuje sytuację i oferuje się, że zapłaci. W końcu udaje się załagodzić sytuację.

22.42 Docierają na miejsce - do ruin pięknego miasta Hamti. Po drodze zabierają jeszcze Joannę i Łukasza. Okazuje się jednak, że siostry Bijoch zapomniały powiedzieć kierowcy, że nie mają pieniędzy. Wywiązuje się przykra sytuacja. Kierowca domaga się pieniędzy.

22.41 Siostry Bijoch i Hubert biegną dalej. Dziękują Hubertowi za pomoc w budowli. Łapią stopa i zabierają chłopaków: Antka i Pawła.

22.40 Antek i Paweł nie mają szczęścia, nie moga dotrzeć na miejsce. - Jest wyścig, są emocje - mówi Antek. Nie mogą złapać stopa.

22.39 - To zadanie wymagało widzenia przestrzennego. To nie była fizyka kwantowa - mówi Hubert Urbański.

22.38 - Staszek jest bardzo silny, motywujący. To są te rzeczy, których zabrakło między mną a Oliwką. My teraz razem jesteśmy silni - mówi Marta.

22.37 W fabryce cegieł uczestnicy muszą zbudować proste budowle.

22.34 Marta się pozbierała. Zaczęła znów walczyć. Para złapała stopa, zmierza na miejsce. Jako pierwsi jednak dotarli tam Michał i Paweł.

22.33 - Hubert nam nie pomaga. Hubert po prostu jest - mówi Zuza.

22.31 Kolejnego ranka uczestnicy otrzymują zadanie ścigania się do fabryki cegieł.

22.30 Marta i Staszek znaleźli pustostan, w którym będą mogli spać. - Uspokoiłam się bardzo - mówi Marta. - Najważniejsze, że w tym budynku nie ma syfu - mówi Staszek. Para dostaje od mieszkańców ciepłe jedzenie i sok.

22.29 Michał i Piotr również szukają noclegu. Michał się boi, że będzie nocował w... kościele. Okazało się, że obok kościoła znajduje się dom, w którym będą mogli przenocować. - Yes, yes! - krzyczy Michał.

22.28 Para wędruje przez wysypisko śmieci. Wszędzie leżą śmieci, pomiędz nimi zdechłe świnie.

22.27 - Czym dalej w to miasto, tym bardziej czułam, że nie chcę tu być, że nie mam siły - mówi Marta.

22.25 Para nie może znaleźć noclegu. - Bardzo chcę jej dać to wsparcie, ale nie wiem, czego mam się złapać - mówi Staszek.

22.23 Marta płacze, że ma dosyć. - Najważniejsza jest psychika w tym wszystkim. Jeśli psychika wysiada... - mówi Staszek. - Nie mam siły - jęczy Marta.

22.16 Hubert, siostry Bijoch, Joanna i Łukasz nocują przy świątyni buddyjskiej.

22.15 - Wyścig kończy się właśnie teraz. Poszukajcie noclegu - mówi Staszek. Marta i Staszek są na trasie. Nie mają gdzie nocować. Antek i Paweł są na pustyni.

22.13 - Bardzo dobrze, że zacżęła płakać. Nie jesteśmy ze stali - mówi Staszek.

22.12 - Marta już jest długo w programie. Te emocje musiały znaleźć ujście no i stało się to dzisiaj - mówi Staszek. Para nie zna się długo, nie wie, jak na siebie reagować.

22.11 - W dużej mierze muszę ja ogarniać łapanie pojazdów i tłumaczenie. W tym momencie chciałabym być w domu - mówi Marta. - Czułam, że zaraz wybuchnę - dodaje. - Gdyby była ze mną Oliwia, to by wiedziała, co ma robić - opowiada.

22.10 Michał decyduje, że muszą się oddzielić od grupy. - Zobaczyłem dwa puste samochody, nie wiedziałem, kiedy będą kolejne - mówi Michał.

22.08 A co słychać u Joanny i Łukasza? Wsiadają do autobusu i proszą ludzi, żeby kupili im bilety.

22.07 - Obejrzeliśmy dokładnie materiał i na tym materiale Michał dostawia sześćdziesiąty kanister szybciej niż wy - mówi Agnieszka Woźniak-Starak. - To oni otrzymują amulet!

22.05 - Jaki jest wniosek? Że kobiety prowadzą lepiej od mężczyzn - śmieje się Marta.

22.03 - Macie 44, brakuje wam 16 - słyszą Michał i Paweł. Ale już za późno, najwięcej kanistrów przewieźli Marta ze Staszkiem.

21.59 Michał i Piotr świetnie sobie radzą z tym zadaniem. Przewieźli 18 kanistrów, a Antek i Paweł tylko 14. - Widzisz, oni mają więcej - mówi Antek. Marta piszczy z zachwytu, prowadząc tuk-tuka. - Kocham to zadanie! - śmieje się. Ale nie idzie im zbyt dobrze - przewieźli 13 kanistrów.

21.57 - Nie wiem jeszcze, jak pojedziemy - mówi Michał Piróg. - Na sztorc je ładuj! - krzyczy Antek.

21.55 Uczestnicy w tuk-tukach mają przewieźć kanistry. Żaden z nich nie może spaść z pojazdu. Zadanie jest trudne, bo tuk-tuki są pozbawione dachów i ścianek.

21.48 Marta i Staszek ścigają się z Antkiem i Pawłem. Jako pierwsi docierają na miejsce Marta i Staszek. Drugą parą są Antek i Paweł. Po nich docierają Michał i Piotr, a później siostry Bijoch z Hubertem.

21.47 - Mam wrażenie, że Hubert w ogóle nie potrafi się odnaleźć w naszej rzeczywistości - mówi Zuza. - Musimy go chyba poduczyć, jak tu trzeba funkcjonować - dodaje Julia.

21.46 Martę i Staszka otaczają ludzie, którzy ich podwieźli. Chcą od nich pieniędzy, mimo że Marta uprzedzała ich, że nie mają pieniędzy. - Nie mamy piniedzy - krzyczy Staszek. Para szybko wsiada do auta, które się zatrzymuje.

21.45 Antek i Paweł dotarli jako pierwsi do celu. Muszą przelać gorący napój na wysokości 1 metra. Po nich zadanie wykonują Marta i Staszek. Marcie świetnie idzie.

21.44 Do Zuzy i Julii dołączają również Michał i Piotr. - Panie Hubercie, czy Pan ma pieniądze? Gdyby chciał Pan za nas zapłacić... - prowokuje Michał Piróg.

21.43 Zuza i Julia Bijoch są najgorsze. Okazuje się, że będą podróżować z Hubertem. Oon niczego im nie ułatwia, a wręcz przeciwnie - utrudnia podróż.

21.42 Pozostali uczestnicy odpowiadają na kolejne pytania Huberta Urbańskiego.

21.41 Marta jest zła na Antka i Pawła, że mają dodatkową mapę. - Wydaje mi się, że takich rzecz nie powinno się używać. Dostajemy mapy z programu i to na podstawie ich powinniśmy się poruszać. Wtedy wszyscy będą mieli równe szanse - mówi Marta.

21.39 Uczestnicy ścigają się do punktu kontrolnego Anantapur. Mają do pokonania około 150 kilometrów.

21.38 Autobus coraz bardziej oddala się od trasy wyścigu, dlatego uczestnikom powinno zależeć na tym, żeby jak najszybciej z niego wysiąść. Najwięcej poprawnych odpowiedzi mieli Marta i Staszek oraz Antek i Paweł. Wysiadają z autobusu.

21.37 Kolejne pytanie dotyczy liczby języków w Indiach - oprócz hindi i angielskiego. Poprawna odpowiedź to 22 języki.

21.36 Pierwsze pytanie dotyczy najwyższego szczytu Indii. - Ja w ogóle nie słyszałem, co on do mnie mówi - mówi Michał Piróg.

21.35 - Chciałbym sprawdzić, co wiecie o kraju, w którym jesteście od paru tygodni - mówi Hubert Urbański. Rozdaje uczestnikom plakietki i zadaje pierwszą turę pytań.

21.34 Policja zatrzymuje autobus. Nagle wsiada do niego Hubert Urbański. Uczestnicy są mocno zaskoczeni!

21.33 - To nieludzka godzina - mówi Joanna Przetakiewicz. - Ja potrzebuję dwie godziny na rozruch - narzeka Michał Piróg.

21.32 Uczestnicy wstają o 4.45 i wsiadają do autobusu. Narzekają na wczesną porę. W dodatku nie wiedzą dokąd jadą!

21.31 Rozpoczynamy relację na żywo. Bądźcie z nami!

POLECAMY:

Finalistka "Projekt Lady" odsłania biust i tarza się w piasku

Dramat odrzuconej kandydatki w "Rolnik szuka żony". Padły mocne słowa

Ślub od pierwszego wejrzenia: Paulina zdobyła się na zaskakujące wyznanie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki