Bajor wygrzewał się we Włoszech

2009-10-15 3:00

Michał Bajor (52 l.) powinien pluć sobie w brodę. Właśnie wrócił z Włoch, gdzie gorące słońce świeciło całymi dniami, do zimnej i okrytej śniegiem Polski. Niestety, wracać musiał. Do kraju ściągnęły go obowiązki.

Aż trzy tygodnie popularny piosenkarz spędził na południu Europy. Podróżował i wypoczywał razem z rodziną.

- Zjeździliśmy Chorwację oraz Włochy, gdzie na dłużej zatrzymaliśmy się w Positano koło Sorrento. A na koniec tej trzytygodniowej podróży zdążyliśmy nawet zahaczyć o piękny Wiedeń - opowiada Micha ł Bajor "Super Expressowi".

Wspaniałej pogody, lazuru wody i gorącego piasku - czyli wymarzonego wypoczynku - możemy tylko pozazdrościć artyście. W Polsce nosa spoza domu nie chce się wystawiać.

Jednak wszystko co dobre, szybko się kończy. Teraz piosenkarz wraca do pracy. Przygotowuje się do trasy koncertowej z okazji premiery nowej płyty z przebojami Marka Grechuty i Jonasza Kofty, która właśnie pojawiła się w sklepach.

A i to nie koniec obowiązków Bajora.

- Już planuję kolejny krążek. Tym razem z francuskimi piosenkami - zdradza.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki