W 2021 roku cała Polska wstrzymała oddech, gdy media poinformowały o skandalicznym zachowaniu Beaty Kozidrak. Wokalistka pod wpływem alkoholu wsiadła do swojego samochodu i poruszała się po ulicach Warszawy. Z informacji świadków wynika, że gwiazda nie potrafiła utrzymać się na swoim pasie ruchu i co jakiś czas wjeżdżała na krawężnik. Na szczęście została zatrzymana na czas i nikomu nie stała się krzywda. Reputacja gwiazdy mocno ucierpiała, co poskutkowało zerwaniem niektórych współprac reklamowych, a także odwołaniem koncertów. Prokuratura zdecydowała się nałożyć na artystkę karę sześciu miesięcy prac społecznych, zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych przez pięć lat i wpłatę 10 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Oznacza to, że Kozidrak uniknęła 2 lat więzienia, które jej groziły i może wrócić na scenę. Piosenkarka ma jednak spore obawy, czy publiczność, którą zawiodła, przyjmie ją z szacunkiem.
Beata Kozidrak zaśpiewa piosenki Krzysztofa Krawczyka
Piosenkarka w mediach społecznościowych poinformowała, że wyrusza w trasę koncertową.
„Kochani! Mam dla Was wspaniałą wiadomość. Biorę udział w wyjątkowej trasie koncertowej "Jak przeżyć wszystko jeszcze raz…". Wykonam największe przeboje Krzysztofa Krawczyka wraz z Royal Symphony Orchestra i innymi artystami. Krzysztof był wspaniałym wokalistą i inspiracją dla mnie. Dlatego bardzo cieszę się, że mogę wykonać jego utwory i być częścią tego wydarzenia” - napisała na Facebooku Beata.
Piosenkarka z obawy przed hejtem w sieci, zablokowała możliwość komentowania posta. Koncerty odbędą się "pod patronatem" Ewy Krawczyk i Andrzeja Kosmali. W rolę konferansjerów wcielą się natomiast Anna Wendzikowska i Oliwier Janiak.
Zobacz niżej galerię: Beata Kozidrak i jej córka Katarzyna Pietras