Tak naprawdę nazywała się Magda Umer. Po śmierci artystki wraca zapomniany fakt

Informacja o śmierci Magdy Umer poruszyła środowisko artystyczne i wielbicieli jej twórczości. Artystka od kilku miesięcy zmagała się z chorobą nowotworową, która stopniowo zmuszała ją do wycofywania się z życia scenicznego. Odwoływane koncerty były dla fanów sygnałem, że jej stan zdrowia się pogarsza, jednak nikt nie spodziewał się, że gwiazda zgaśnie tak nagle. Po jej odejściu świat kultury żegna ją jako jedną z najważniejszych postaci polskiej piosenki literackiej.

Prawdziwe nazwisko Magdy Umer

Dla większości odbiorców była po prostu Magdą Umer – charakterystycznym głosem, wyjątkową interpretatorką poezji śpiewanej, ikoną inteligentnej piosenki. Mało kto pamięta jednak, że Magda Umer to artystyczny skrót. W rzeczywistości artystka nosiła imię i nazwisko Małgorzata Magda Umer-Przeradzka. To właśnie tak brzmiało jej pełne nazwisko, widniejące w oficjalnych dokumentach, choć w życiu zawodowym konsekwentnie posługiwała się krótszą formą.

Dlaczego używała artystycznego nazwiska

Decyzja o występowaniu jako Magda Umer była świadomym wyborem. Krótsze nazwisko stało się jej znakiem rozpoznawczym i artystyczną marką, pod którą budowała swoją pozycję na scenie przez dekady. Umer kojarzona była z klasą, inteligencją i subtelnością – i właśnie tak funkcjonowała w świadomości publicznej, bez potrzeby eksponowania pełnych danych osobowych.

Kariera, która trwała dekady

Magda Umer była artystką wszechstronną – piosenkarką, aktorką, reżyserką, scenarzystką i dziennikarką. Od końca lat 60. tworzyła spektakle muzyczne, recitale i audycje, które na stałe zapisały się w historii polskiej kultury. Jej interpretacje tekstów Agnieszki Osieckiej czy Jeremiego Przybory uznawane są dziś za wzorcowe. Przez lata pozostawała wierna poezji śpiewanej, nie ulegając chwilowym modom.

Zobacz: To były ostatnie zdjęcia Magdy Umer. Pracowała niemal do końca. Miała 76 lat i nadal występowała

Choroba i odwołane koncerty

W ostatnim okresie życia choroba zmusiła artystkę do ograniczenia aktywności. Kolejne koncerty były odwoływane, a jej obecność w mediach stawała się coraz rzadsza. Informacje o stanie zdrowia Magdy Umer pojawiały się sporadycznie, a ona sama zachowywała prywatność, skupiając się na leczeniu. Dopiero po śmierci artystki, jej syn Franciszek opisał ostatnie miesiące jej życia, jako nieustanną walkę z chorobą, ale też próbę normalnego życia w nieoczekiwanej sytuacji. 

Po śmierci Magdy Umer środowisko artystyczne wspomina ją jako osobę niezwykle wrażliwą, wymagającą – przede wszystkim wobec siebie – i bezkompromisową artystycznie. Dziś, gdy wraca temat jej prawdziwego nazwiska, wyraźnie widać, że pod prostym pseudonimem kryła się postać o ogromnym znaczeniu dla polskiej kultury. Małgorzata Magda Umer-Przeradzka pozostanie w pamięci jako Magda Umer – artystka, której głos i interpretacje na długo pozostaną z kolejnymi pokoleniami.

Zobacz też: Magda Umer nie żyje. Dowbor, Turnau, Steczkowska i inni żegnają ikonę wrażliwości

Magda Umer wzruszająco o Joannie Kołaczkowskiej. "Darzymy ją uczuciem miłości"
Super Express Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki