Beata Kozidrak zdradzała męża?! Aż nas zatkało, bo jej "kochanek" to ojciec dziecka innej piosenkarki, którą wszyscy znacie!

2021-05-07 14:36

Beata Kozidrak od kilku dni nie znika z nagłówków kolorowej prasy i plotkarskich mediów. Wszystko za sprawą biografii, która w dniu 61. urodzin artystki weszła do sprzedaży. Odsłoniła ona nieznane dotąd i często bardzo kontrowersyjne fakty z życia legendarnej piosenkarki. Teraz pod lupę mediów trafiły fragmenty, w których Beata Kozidrak ma przyznawać się do tego, że zdradzała męża. W dodatku padło imię i nazwisko jej rzekomego "kochanka" i aż nas zatkało, bo... to ojciec dziecka innej, doskonale znanej wam wszystkim piosenkarki! Poznajcie szokujące szczegóły!

Beata Kozidrak

i

Autor: AKPA Beata Kozidrak

Beata Kozidrak zapowiedziała, że jej biografia ostro namiesza i wygląda na to, że nie był to wyłącznie tani chwyt reklamowy. Kilka dni temu w księgarniach pojawiła się książka "Beata. Gorąca Krew", w której artystka po raz pierwszy tak otwarcie opowiada o nieznanych dotąd kulisach swojego życia prywatnego. 

Beata Kozidrak rozlicza się w niej ze swoją przeszłością. Mocno podsumowała swoje wieloletnie małżeństwo z Andrzejem Pietrasem. Ujawniła, że ich związek zniszczyła między innymi choroba alkoholowa męża. W dodatku po raz pierwszy przyznała, że... nie do końca była wierna swojemu mężowi. Kryzys w ich małżeństwie miał swoje początki już pod koniec lat 80.. Beata Kozidrak czuła się zaniedbana przez męża i odstawiona na dalszy tor. 

Beata Kozidrak przyznała się do zdrady męża?! To ojciec dziecka innej słynnej piosenkarki

- W moim małżeństwie, jak w każdym, pojawiły się symptomy kryzysu. Dziś byśmy powiedzieli "wypalenia". Chyba nie sprostaliśmy wyzwaniu, jakim było bycie ze sobą non stop, i w pracy, i w domu. W trasie sprawdzało się to fantastycznie, bo Andrzej był przy mnie i dopilnowywał każdego drobiazgu. Więc fajnie, że moja rodzina zawsze była tuż obok. Nie miałam kiedy tęsknić. A w domu? Andrzej wciąż ze słuchawką przy uchu. Rozmawiał o trasach, nagraniach, wywiadach, sesjach fotograficznych… - zwierza się w swojej książce Beata Kozidrak. 

Andrzej Pietras pogrążył się w obowiązkach menadżera Bajmu, do tego stopnia, że pracował nawet po nocach i bez przerwy był zajęty. Beata Kozidrak przyznała, że znalazła pocieszenie w ramionach innego mężczyzny. To dla niego napisała utwór "Diament i sól", w którym śpiewa "A gdy kochać Cię uczyłam, by nie stygła w żyłach krew, moje ciało oglądałeś, jak plik zakazanych zdjęć" oraz "Zapamiętaj obraz mój, byś na zawsze w snach oglądał, tę co dała Ci seks i ból".

NIE PRZEGAP: Nauczyciele aż osłupieli na jego widok! Nie uwierzycie, jak Michał Szpak odstrzelił się na maturę!

- Wiedziałam, że to nieuchronne, że takie jest po prostu nasze życie. Ale i tak to wszystko z miesiąca na miesiąc stawało się coraz trudniejsze do zniesienia. Byliśmy obok siebie, coraz bardziej samotni, w małżeństwie powiało nudą. Przyszedł nawet taki moment, kiedy postawiłam ultimatum: "Andrzej, będziemy rodziną albo będziesz nieustannie odbierał telefon, sam'. Aż w końcu zauroczyłam się w jednym z muzyków, choć było to krótkie zauroczenie. To dla niego napisałam "Diament i sól" - wyznała Beata Kozidrak.

W książce pada imię i nazwisko mężczyzny, którym zauroczyła się Beata Kozidrak. Na jej drodze pojawił się muzyk, Kostek Joriadis, który w latach 90. był związany z Kasią Kowalską i jest ojcem jej córki, Oli. To on miał być nowym bodźcem Beaty do bycia lepszą artystką.

- Żeby tworzyć, wciąż potrzebowałam nowej energii, nowych emocji i uczuć, czasami dość niebezpiecznych - wyznaje Beata Kozidrak.

NIE PRZEGAP: Andrzej Piaseczny pokazał kobietę! Piasek oficjalnie ją ujawnił. Piękna Kasia jest doktorem!

Ksiądz obraża Marylę Rodowicz i Beatę Kozidrak

QUIZ. Krzysztof Krawczyk i jego piosenki. To możliwe, że znasz wszystkie?

Pytanie 1 z 10
Którą z poniższych piosenek śpiewał K. Krawczyk razem z zespołem Trubadurzy, którego był współzałożycielem

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki