- Chciałabym uprawiać seks w Luwrze albo pod Łukiem Triumfalnym... Paryż jest piękny i taki seksowny - ujawniła piosenkarka. - Potrzebujecie tylko puszystego koca, czerwonego wina, owoców i R&B z iPoda, nic więcej nie jest potrzebne - Beyonce zdradza, jak zadbałaby o romantyczny nastrój.
Trochę to jednak banalne...