Bogdan Łyszkiewicz miał tylko 35 lat, gdy zginął w koszmarnym wypadku. Piosenkarz wyglądał jak Lennon i też zmarł za wcześnie

2025-09-03 16:02

Bogdan Łyszkiewicz 3 września 2025 r. skończyłby 61 lat. Nie doczekał tego wieku, bo nieco ponad 25 lat wcześniej zginął w tragicznym wypadku. Miał zaledwie 35 lat, robił karierę, śpiewając w zespole Chłopcy z Placu Broni, a fani go uwielbiali. I za głos, i za talent, i za wygląd, bo Łyszkiewicz wyglądał zupełnie jak John Lennon.

Super Express Google News

Bogdan Łyszkiewicz urodził się 3 września 1964 r. W latach 80., gdy był dwudziestokilkulatkiem, udało mu się zrobić karierę muzyczną. Był utalentowanym gitarzystą, klarnecistą, kompozytorem i autorem tekstów - w tym kultowego "Kocham wolność" czy piosenki "O! Ela".

Jako lider zespołu Chłopcy z Placu Broni zdążył wydać pięć kultowych albumów studyjnych. Fani zespołu uważali, że Chłopcy inspirowali się muzyką Beatlesów, a Łyszkiewicza porównywano do legendarnego Johna Lennona. Fryzura i charakterystyczne okulary na pewno miały w tym swój udział, ale Bogdan nawet bez nich przywodził na myśl słynnego Brytyjczyka. Jednak nie tylko o wygląd chodziło.

Bywało tak, że cierpiałem na rozdwojenie jaźni, musiałem bowiem wiele razy zmierzyć się z mitem Beatlesów, odnajdując w sobie bądź co bądź cztery odmienne osobowości. Samotny jak Lennon, sumienny jak McCartney, brzydki jak Ringo Starr i uduchowiony jak George Harrison - śniłem o sławie - pisał w swoim dzienniku.

Zobacz także: Wiadomo, gdzie spocznie Stanisław Sojka. Skromny pogrzeb, ale najpierw msza w przepięknym kościele

Łyszkiewicz zginął w tragicznym wypadku

Podobnie jak John Lennon Łyszkiewicz zginął zdecydowanie za wcześnie, choć muzycy stracili życie w zupełnie innych okolicznościach, a Brytyjczyk był o kilka lat starszy. Polski muzyk miał tylko 35 lat, gdy doszło do wypadku.

Był czerwiec 2000 r., Bogdan jechał niedaleko miejscowości Rybitwy. Prowadząc samochód marki Chevrolet Camaro, zderzył się czołowo z innym autem. 

Zobacz także: Nie żyje legendarny muzyk Niebiesko-Czarnych. Grał z Czesławem Niemenem

Ciężko ranny został przewieziony do szpitala w Płońsku, gdzie po kilku godzinach zmarł. Pochowano go na Cmentarzu Czerwony Prądnik (Cm. Batowicki) w Krakowie. Na jego grobie widnieje napis: "Jesteśmy wszyscy nieśmiertelni".

Zobacz także: Nie żyje gwiazda zespołu T.Love! Fatalne wieści nadeszły późnym wieczorem. "Aż trudno uwierzyć"

Zobacz więcej zdjęć. Hulk Hogan nie żyje. Odszedł w wieku 71 lat. Był wrestlerem, ale i prawdziwą gwiazdą show-biznesu

Dostał mandat za szybką jazdę, po kilku godzinach zginął w wypadku
Wielki Quiz Muzyczny dla każdego! Czy znasz największe hity i legendy muzyki?
Pytanie 1 z 10
Kto śpiewa hit „Rolling in the Deep”?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki