Bożena z "Sanatorium miłości" uwięziona! Wyznaje: Płaczę, nie mogę dojść do siebie

2020-03-21 3:30

Bożena Baraniak (królowa drugiego turnusu programu TVP "Sanatorium miłości") w końcu szczęśliwie wróciła do Chicago. Ale niestety nie jest jej dane nacieszyć się ukochaną rodziną- córkami i wnukami. Po powrocie z Polski gwiazda show musi przejść dwutygodniowa kwarantannę w związku z epidemią kornowirusa.

Królowa Sanatorium Miłości uwięziona w swoim domu przez wirusa

i

Autor: Archiwum prywatne Królowa Sanatorium Miłości uwięziona w swoim domu przez wirusa

- Czuje się jak więzieniu. Nie widziałam jeszcze moich ukochanych córek ani wnuków. Próbuje sobie zorganizować czas w domu, być ciągle zajętą. Wieszam firanki, sprzątam, układam ubrania i gotuję. Kilka dni temu puściły mi emocje, jeszcze płaczę nie mogę dojść do siebie po niedawnej podróży - powiedziała nam roztrzęsiona pani Bożenka.

Do Polski specjalnie pojechała na zdjęcia do świątecznego odcinka programu. Uczestnicy mieli być zabrani nad morze, ale nagranie nie doszło do skutku przez szerzącą się zarazę. - Na szczęście zawieźli mnie samochodem do Konina, gdzie byłam u koleżanki. Ale niestety w czasie pobytu w Polsce nie mogłam zobaczyć mojej ukochanej siostry ani mamy. I nie wiem kiedy znowu będę mogła je zobaczyć - dodała ze łzami w oczach pani Bożena.

Zapewniła też, że jest bardzo szczęśliwa, że została królową turnusu "Sanatorium miłości" oraz że... woda sodowa nie uderzyła mi do głowy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki