Był prowadzącym kultowego "Hugo", a potem zniknął z telewizji. Czym zajmuje się dzisiaj Piotr Galus?

2022-05-11 15:00

Piotr Galus był prowadzącym programu "Hugo" w latach 2005-2009. Po tym, jak teleturniej zniknął z ramówki, mężczyzna przestał pojawiać się na ekranie. Okazuje się jednak, że wcale nie zrezygnował z dziennikarstwa. Ma również nową pasję. Przeczytajcie, czym dziś zajmuje się Galus!

Był prowadzącym kultowego Hugo, a potem zniknął z telewizji

i

Autor: Instagram/@formagalusa

"Hugo" to interaktywny program dla dzieci emitowany w latach 2000-2009 na antenie Polsatu. Jego bohaterem był troll, Hugo, który musi uratować swoją rodzinę, uprowadzoną przez złą czarownicę Scyllę. Widz sterował postacią w lewo, prawo, górę i w dół za pomocą klawiszy na telefonie. Celem gry było zdobycie jak największej liczby punktów. Uczestnik miał szansę wygrać koszyk z nagrodami lub komputer. W latach 2005–2009 program prowadził Piotr Galus. Mężczyzna dołączył do ekipy, kiedy był jeszcze na studiach politologicznych. Niestety, w związku z drastycznym spadkiem oglądalności "Hugo" oraz wygaśnięciem licencji, Polsat zdecydował o zdjęciu programu z ramówki w 2009 roku. Jak potoczyła się kariera Piotra Galusa po zniknięciu teleturnieju z ekranów?

W rozmowie z Dorotą Wellman i Marcinem Prokopem z "Dzień dobry TVN" przyznał, że już jako prowadzący chciał pozostać w dziennikarstwie, ale wszystko potoczyło się trochę inaczej.

- Zająłem się sobą i swoim rozwojem. Po studiach poszedłem w sport. Zorientowałem się, że ten chudy pan z telewizji dostał lekkiego brzuszka i coś trzeba było z tym zrobić - powiedział.

Galus dołączył do drużyny biegowej. Po zdobyciu Korony Maratonów Polskich stwierdził, że chce dzielić się z ludźmi swoją miłością do aktywności fizycznej i zaczął robić kursy. Dziś mężczyzna jest trenerem personalnym oraz dziennikarzem sportowym. W radiowej czwórce prowadzi audycję "4 bieg", a w jedynce "Gimnastykę poranną", która została reaktywowana z jego inicjatywy. W krótkiej audycji Galus tłumaczy, jak wykonać konkretne ćwiczenia. Mężczyzna wzruszył się, gdy opowiadał o tym, że skontaktowali się z nim podopieczni ośrodka dla niewidomych w Laskach:

Taką pieczęcią, która powiedziała nam "dobrze to robicie" był kontakt podopiecznych z Lasek. Powiedzieli, że świetnie tłumaczycie ćwiczenia i dzięki wam możemy je wykonywać.

Zobacz w naszej galerii, jak wygląda Piotr Galus po latach!

Beata Kozidrak usłyszała wyrok. Artystka wygłosiła też oświadczenie
Sonda
Pamiętasz program "Hugo"?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki