Cezary Pazura już po szczepionce na koronawirusa: "COVID odebrał życie wielu moim kolegom, a to już nie są żarty"

2021-04-29 10:38

Cezary Pazura (59 l.) może odetchnąć z ulgą. Został zaszczepiony już drugą dawką szczepionki przeciwko Covid-19. - Jestem bardzo szczęśliwy - wyznaje, przyznjąc jednocześnie, że wielu jego znajomych nie miało tyle szczęścia i odeszło w dramatycznych okolicznościach. Zdradza też pewną rodzinną tajemnicę związaną ze szczepionkami.

Cezary Pazura już po szczepionce na koronawirusa: COVID odebrał życie wielu moim kolegom, a to już nie są żarty

i

Autor: Instagram Cezary Pazura już po szczepionce na koronawirusa: "COVID odebrał życie wielu moim kolegom, a to już nie są żarty"

Cezary Pazura jest ambasadorem akcji "Szczepimy się" i zachęca społeczeństwo do masowego szczepienia. Jest to o tyle ważne, że pozwoli na powrót do życia sprzed pandemii. Na Stadionie Narodowym pojawił się w koszulce promująceje akcję i chętnie pokazał się podczas samej procedury, po ktorej zapewniał, że nie wyobraża sobie innego zachowania.

- Chcę długo żyć w zdrowiu, na złość wszystkim - powiedział Pazura w rozmowie z Wirtulaną Polską.

- Znam wiele osób, odeszły w dramatycznych okolicznościach z powodu wirusa - dodał.

ZOBACZ: Jak mieszka Cezary Pazura? Przytulne gniazdko "Kilera" robi wrażenie

Szczepionki i rodzinna tajemnica

Jak sam mówi, nie odczuwał żadnych dolegliwości po podaniu preparatu.

- Rzeczywiście te igły są długie... jednak po pierwszej dawce też mnie ramię nie bolało. Miałem tylko lekko podwyższoną temperaturę, ale żona mnie monitorowała - przynaje.

Aktor zapewnia również, że dla niego nie miało znaczenia, która szczepionka zostanie mu podana.

- Dla mnie najważniejszy jest sam fakt, że jestem zaszczepiony i odporny - mówi.

Jednocześnie okazuje się, że Pazura i jego rodzina ma dostęp do wiedzy z pierwszej ręki na temat szczepionek.

- Jeden z braci żony pracuje w firmie Astra Zeneka na wysokim stanowisku. On nic nie może mówić, bo jest pracownikiem, ale tylko się uśmiechał pobłażliwie jak mówiłem mu o tych wątpliwościach (na temat szczepionki Astra Zeneka, przyp. red.), które wyczytałem gdzieś w internecie i tylko powiedział: oj szwagier, szwagier po studiach jesteś ? no... - wyznał aktor.

W takiej sytuacji rzeczywiście aktor nie musi się obawiać szczepienia. Chociaż jak sam wyznał został podany mu preparat Pfizera.

Najsłynniejsze dziecięce gwiazdy. Rozpoznasz je po jednym zdjęciu?

Pytanie 1 z 7
Jak nazywa się ten gwiazdor? Zagrał m.in. "W pustyni i w puszczy"
Jak nazywa się ten gwiazdor?

Marzy o pracy

Aktor i jego żona już nie mogą doczekać się, żeby wszystko wróciło do normalności. W związku z pandemią nie działały teatry, a nawet gdy je otwarto, widzowie bali się do nich przyjść. Tylko szczepienia moga to zmienić.

- Bez teatru nie mogę żyć - wyznaje aktor.

Wspomina też, że jego dzieci również pragną spotkać się z przyjaciółmi i pójść do szkoły. To samo dotyczy podróży, które obecnie są mocno utrudnione. Pazura ma nadzieję, że wkrótce to wszystko się zmieni i będzie znowu mógł spokojnie pracować i żyć.

Cezary Pazura zachęca do szczepień

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki