Cezary Żak i Artur Barciś udają przyjaźń na scenie. Opłaca im się to

2022-12-14 4:29

Cezary Żak (61 l.) i Artur Barciś (66 l.) zyskali sympatię widzów jako sąsiedzi z "Miodowych lat". Współpraca między nimi układała się tak dobrze, że powierzono im kolejny duet, tym razem w "Ranczu". Wydawać by się mogło, że po tylu latach panowie się przyjaźnią. Nic bardziej mylnego. Mimo to nie zamierzają brać zawodowego rozwodu. Opłaca im się ten "związek". Dowodem na to jest spektakl "Słoneczni chłopcy".

Na fali popularności Artur Barciś i Cezary Żak zaczęli jeździć po kraju z kabaretem nawiązującym do znanych produkcji. Razem występują także w sztuce "Słoneczni chłopcy". Według naszej wiedzy każdy taki występ to 10 tys. zł dla każdego z nich. I to właściwie tyle można powiedzieć o ich relacji.

Cezary Żak i Artur Barciś nie przyjaźnią się

O przyjaźni poza sceną nie ma mowy. – Nie do końca mu wierzę – powiedział Artur Barciś o planach Żaka, który poinformował, że za dziewięć lat porzuci scenę. W rozmowie z Wojewódzkim i Kędzierskim opowiedział także, dlaczego podczas pracy na planie panowie nie zaprzyjaźnili się. – Po prostu mamy zupełnie różne charaktery. Czarek jest introwertykiem, myślę, że to, co on mówi, słuchałem tej rozmowy z wami, jest rodzajem jakiegoś pancerza, nie kreacji — on taki jest. On jest zamknięty, trudno z nim nawiązać jakieś relacje bardzo serdeczne, dlatego wydaje się gburowaty, chociaż wcale taki nie jest. Gdzieś jest taki zamknięty, trudno do niego dotrzeć. Nie przestał być wybitnym aktorem, a nie jest angażowany - mówił.

Jeszcze rok temu sprawa wyglądała inaczej. - Z Czarkiem rozumiemy się bez słów, znamy swoje możliwości i pewnie dlatego lubimy ze sobą pracować - pisał Barciś.

Sonda
Gdzie mieszkała rodzina Krawczyków?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki