Małgorzata Foremniak nie zagra w "Och Karol" bo chce więcej pieniędzy!

2010-06-16 4:45

Zamieszanie wokół nowej wersji hitu "Och, Karol" nie cichnie. Ostatnio gruchnęła wiadomość, że na osiem dni przed startem zdjęć z produkcji wycofała się Małgorzata Foremniak (43 l.). - Nie powiem, dlaczego zrezygnowałam z filmu - wykręca się aktorka w rozmowie z "Super Expressem". A przecież wiadomo, że jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi pewnie o pieniądze.

Małgorzata Foremniak (43 l.) to twarda babka. Jak się okazuje, do ostatniej chwili negocjowała swoje warunki i wciąż nie powiedziała ostatecznego "tak".

- Z aktorką nie mieliśmy podpisanej umowy - przyznaje Karolina Baranowska z firmy MTL Max-film, produkująca "Och, Karol". - Szukamy artystki, która zajmie jej miejsce. Nie byliśmy do tego przygotowani - wyznaje.

Wśród zaangażowanych do produkcji panuje przekonanie, że Foremniak nie dostała gwiazdorskiej stawki - min. 8 tys. zł za dzień zdjęciowy. Walczyła, ale poległa i w końcu powiedziała "odchodzę!".

Producentka filmu i autorka scenariusza, Ilona Łepkowska (56 l.), sprawę widzi nieco inaczej.

- Jeszcze nic nie jest przesądzone. Rozmowy trwają i mam nadzieję, że pani Małgosia będzie grać w filmie i nic się nie zmieni. Na razie są problemy terminowe, po prostu są sceny grupowe, w których gra kilka aktorek i trudno jest je wszystkie w jednym dniu zebrać - tłumaczy Łepkowska. - Jednak zabezpieczamy się i będą castingi.

W całym zamieszaniu najbardziej dostało się Ani Musze (30 l.), która też ma zagrać w nowej wersji hitu sprzed lat. Niektórzy próbują obwiniać ją o to, co zaszło. Przypisują jej rzekomy konflikt z Foremniak.

- To absolutnie nie ma związku z żadnym konfliktem z Muchą. On jest po prostu wymyślony - zapewnia Foremniak.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki