Chcesz pracować u Stinga? Płać mu 1000 złotych dziennie. Możesz zbierać winogrona lub oliwki w Toskanii

2014-08-31 9:45

Sting, legendarny wokalista i kompozytor, którego majątek szacowany jest na 900 mln złotych, wpadł na oryginalny pomysł. Zaprasza swych fanów do pracy w swej posiadłości we Włoszech, ale nie płaci. Co więcej, żąda, by to jemu płacić za pracę przy zbiorze winogron lub oliwek. Stawkę ustalił na 200 funtów, czyli ok. tysiąca złotych dziennie! Co ciekawe, chętnych nie brakuje.

Sting

i

Autor: Prończyk Sting
Sting

i

Autor: Prończyk Sting

Jak donosi brytyjski dailymail, Sting zaprasza fanów do swej 400-hektarowej posiadłości we włoskiej Toskanii by pracowali przy zbiorze winogron i oliwek. Każe sobie za to płacić tysiąc złotych dziennie. W Il Palagio, który kupił kilka lat temu i przez rok odnawiał bydynki i odchwaszczał nieuprawiane pola, Sting wynajmuje też pomieszczenia na wesela i przyjęcia.

Urodzony w Newcastle 62-letni Sting i jego żona Trudi Styler przyjmują również turystów, którym każą płacić za tygodniowy pobyt równowartość 28 tysięcy złotych. W zamian mogą korzystać nie tylko z domków, ale też basenu, wielkiego pola szachowego, prywatnego lasu, jeziora i ogrodu.

Sting, lider niezapomnianego zespoły The Police,  zasłynął niedawno oświadczeniem, że swego wielkiego majątku nie zostawi dzieciom, od których oczekuje, ze same zadbają o swoją przyszłość.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki