Chris Norman dla „Super Expressu”: Polska słynie z dobrej wódki [WYWIAD]

Planujesz w tym roku dwa koncerty w Polsce. Gdzie i kiedy będzie cię można usłyszeć?

– Już niebawem odwiedzę Polskę, z czego się ogromnie cieszę! W kwietniu zagram dwa koncerty – jeden w katowickim Spodku, drugi zaś w gdańskiej Ergo Arenie. Nie mogę się już doczekać spotkania z moimi fanami.

To chyba nie jest twoja pierwsza wizyta w naszym kraju? Lubisz śpiewać dla polskiej publiczności?

– O tak, po raz pierwszy wystąpiłem tu w 1977 r. i od tamtego czasu koncertowałem kilkakrotnie. Polska publiczność jest fantastyczna. Mam bardzo dobre wspomnienia z każdego pobytu w waszym kraju.

Miałeś okazję pozwiedzać miasta, które odwiedziłeś? Co ci najbardziej utkwiło w pamięci?

– Moje wizyty ograniczały się niestety tylko do koncertów i występów w TV, w związku z czym nigdy nie miałem czasu na zwiedzanie. Każdy koncert wymaga wielogodzinnych przygotowań, a co za tym idzie, czas wolny skrócony jest do minimum. Życie muzyka to ciągła podróż. Mam jednak nadzieję, że tym razem będzie inaczej. Po raz pierwszy spędzę w Polsce aż cztery dni. Bardzo chciałbym znaleźć czas na zwiedzanie Śląska czy spacer po sopockim molo.

Goście z zagranicy zazwyczaj podziwiają polską kuchnię. Czy jakaś potrawa skradła może twoje serce?

– Niestety, prawie nie znam waszej kuchni, więc ciężko mi się na ten temat wypowiadać. Oczywiście wiele słyszałem o słynnych na całym świecie polskich pierogach. Tym razem koniecznie muszę ich spróbować!

Co w takim razie sądzisz o naszej wódce, którą gwiazdy zagraniczne bardzo sobie chwalą?

– Oczywiście, że jej próbowałem. Polska wódka jest znana na całym świecie. Nie jestem jednak ekspertem w tej dziedzinie.

Niedługo kończysz 70 lat. Co robisz, że tak świetnie wyglądasz?

– W październiku będę obchodził 69 urodziny i tak naprawdę oprócz dość regularnych ćwiczeń nie dbam przesadnie o siebie. Myślę, że to po prostu kwestia dobrych genów.

Jakie są twoje muzyczne plany na najbliższą przyszłość?

– Na chwilę obecną to pisanie nowych piosenek i przygotowywanie nagrań na kolejną płytę. Zabiera to dość dużo czasu, zwłaszcza że cały czas intensywnie koncertuję. Prosto z Polski lecę do Wielkiej Brytanii, gdzie w ramach trasy koncertowej zagram aż 13 koncertów.