Co za stylizacja! Steczkowska prawie goła w telewizji śniadaniowej

2025-05-24 15:49

Choć nie sięgnęła po zwycięstwo w 69. Konkursie Piosenki Eurowizji, Justyna Steczkowska wróciła do Polski z ogromnym bagażem emocji, doświadczeń, a także… miłości od fanów. Jej występ w Bazylei, choć oceniony zaledwie na 14. miejsce, spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem w kraju. Piosenkarka niemal natychmiast po powrocie pojawiła się w studiu "halo tu polsat", gdzie podzieliła się wspomnieniami z Eurowizji i zapowiedziała wielki występ podczas Polsat Hit Festiwalu.

Justyna Steczkowska od miesięcy przygotowywała się do eurowizyjnego występu – show dopracowany był w najdrobniejszym szczególe. Jej piosenka "Gaja" nie tylko podbiła serca fanów, ale stała się także symbolem artystycznego zaangażowania i profesjonalizmu. Choć wynik nie odzwierciedlił wysiłku, publiczność była zgodna – Steczkowska zasłużyła na zdecydowanie wyższe miejsce. Wspierali ją nie tylko widzowie, ale i koleżanki i koledzy z branży, co artystka podkreślała przy każdej możliwej okazji.

Zobacz też: Justyna Steczkowska z "Gają" w Sopocie podczas Polsat Hit Festiwalu. Czego tam nie było? Smoki, latanie i tancerze w szpilkach. Zupełnie jak na Eurowizji 2025

Justyna Steczkowska w śniadaniówce. Poszarpana spódnica to dopiero początek!

Tuż przed występem w Operze Leśnej w Sopocie Justyna Steczkowska odwiedziła studio "halo tu polsat" w nietuzinkowej stylizacji. Miała na sobie porwaną spódnicę i top, który odsłaniał naprawdę sporo. Tam nie tylko opowiedziała o planach na koncert, ale też dała próbkę swojej niesamowitej choreografii – wspólnie z Katarzyną Cichopek i Maciejem Kurzajewskim zatańczyła fragment widowiska. Cichopek aż zdjęła buty, próbując dotrzymać jej kroku!

Teraz nasi fani i w ogóle fani festiwali, muzyki chcą usłyszeć tę piosenkę na żywo, więc oczywiście zrobimy to tak, jak zrobiliśmy na Eurowizji. Będę latać na górze trochę niżej, bo jest niższa scena, ale będzie to występ jeden do jednego. Damy z siebie wszystko. A poza tym też mam nadzieję, że będę miała okazję podziękować ze sceny (...), bo to wy, państwo, najpierw wysłaliście mnie na Eurowizję, a potem jeszcze dodaliście mi i nam wszystkim tyle otuchy, i tak dmuchaliście w skrzydła, że nam się naprawdę chciało pracować dla was" - wyznała Steczkowska.

Steczkowska szybko zdobyła sympatię nie tylko widzów, ale i uczestników Eurowizji. Nazywana przez młodszych "Matką Eurowizji", stała się duchową opiekunką imprezy.

Ja byłam 'Mother of Eurovision' [ang. matką Eurowizji], ponieważ byłam najstarszą kobietą na tym festiwalu (...). Naprawdę było tam dużo młodych ludzi (...). Bardzo ich polubiłam, a oni mnie. Gadaliśmy o różnych sprawach, kręciliśmy (...) śmieszne TikToki dla zabawy, dla uciechy fanów, więc mieliśmy dużo dobrej, takiej emocjonalnej zabawy i czegoś takiego unikatowego, czego się nie da kupić (...) - wyznała dumna Steczkowska.

Zarówno Katarzyna Cichopek, jak i Maciej Kurzajewski nie kryli swojego podziwu. W trakcie programu wspólnie próbowali odtworzyć fragment choreografii. Choć z trudem dorównywali Justynie, śmiechom nie było końca. Publiczność zobaczyła nie tylko wybitną wokalistkę, ale też radosną kobietę. Ten odcinek śniadaniówki z pewnością zostanie zapamiętany na długo!

Zobacz też: Justyna Steczkowska w kozakach i puchowej kurtce w Sopocie! W takim stroju jechała pociągiem. WOW!

Zobacz naszą galerię: Justyna Steczkowska w poszarpanej spódnicy w "Halo, tu Polsat". Gdzie jest bielizna? Wzrok was nie myli!

Sonda
Czy lubisz Justynę Steczkowską?
Milena Zdzuj o współpracy z Justyną Steczkowską. Wszystko wyszło na jaw!
Super Express Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki