Jak poinformowano w oficjalnym komunikacie, uroczystości pogrzebowe Michała Urbaniaka odbędą się w środę, 7 stycznia 2026 roku, o godzinie 13.00 w Warszawie. Pożegnanie zaplanowano w Domu Pogrzebowym na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach (ul. Powązkowska 43/45) – miejscu szczególnym, symbolicznym dla polskiej kultury.
Muzyk „koncertu pięknych dusz”
Pod informacją o pogrzebie pojawiły się setki komentarzy. Jeden z nich poruszył szczególnie – bo w kilku zdaniach oddał to, co wielu czuje dziś wobec odejścia Urbaniaka. Jeden z internautów napisał:
Jaka tam orkiestra się zbiera! Tomasz Stańko, Andrzej Trzaskowski, Wojciech Karolak, Jan Ptaszyn Wróblewski, teraz Michał Urbaniak. Koncert pięknych dusz. Koncert Gigantów.
Te słowa brzmią jak metafora, ale też jak prawda, w którą chce się wierzyć. Urbaniak dołącza do grona artystów, którzy już odeszli, ale których muzyka wciąż jest żywa – obecna w nagraniach, wspomnieniach i inspiracjach kolejnych pokoleń.
Artysta, który grał wielkimi nutami
Michał Urbaniak był twórcą światowego formatu. Skrzypek, saksofonista, wizjoner jazzu i fusion, artysta nieustannie poszukujący nowych brzmień. Współpracował z największymi, ale zawsze pozostawał sobą – muzykiem, który żył i czuł muzykę „wielkimi nutami”. Dla jednych był Maestro, dla innych po prostu Michałem – człowiekiem o ogromnej energii, charakterystycznym uśmiechu i pasji, która nie gasła nawet w najtrudniejszych momentach. Do końca myślał o muzyce, projektach i dźwiękach, które jeszcze miały wybrzmieć.
Ostatnie pożegnanie Michała Urbaniaka
Środa, 7 stycznia, będzie dniem, w którym rodzina, przyjaciele, artyści i fani będą mogli pożegnać Michała Urbaniaka wspólnie – w skupieniu, ciszy i wdzięczności za to, co zostawił. W wigilijny wieczór ta informacja brzmi szczególnie mocno. Bo są artyści, których nie żegna się tylko raz. Ich muzyka wraca – jak kolęda – co roku, na nowo.
Zobacz też: Ula Dudziak pogrążyła się w żałobie. "Michał jest zakodowany w każdej komórce mojego ciała"