Gdy z zawrotną prędkością jechał samochodem, nagle pękła mu opona. To cud, że piosenkarz wyszedł z tego cało. Już po pierwszym występie Piasek z opolskiej sceny dziękował Bogu, że żyje.
Piaseczny miał jeszcze jeden powód do dziękowania - zgarnął aż trzy statuetki Superjedynek. W jego ręce trafiły nagrody za "Artystę Roku", "Przebój Roku" i za "Superwystęp".