Czy synek Iwony Cichosz, aktorki "Leśniczówki" nie słyszy?

2020-10-09 10:41

Iwona Cichosz-Yggeseth (31 l.) trzy miesiące temu urodziła syna Antka. Pierwsze dziecko aktorki znanej z serialu "Leśniczówka", przyszło na świat w Oslo, gdzie gwiazda mieszka razem z mężem, Trulsem S. Yggesethem. Małżonkowie są głusi i z wykształcenia są tłumaczami języka migowego. Gdy tylko ich pierwsze dziecko przyszło na świat, internauci zastanawiali się, czy także nie słyszy jak jego rodzice.

Iwona Cichosz urodziła

i

Autor: Instagram Iwona Cichosz urodziła

Iwona Cichosz urodziła się w rodzinie głuchych. W wieku dwóch lat zaczęła uczęszczać na zajęcia do logopedy. Brak słuchu nie przeszkodził zdobyć jej wyższego wykształcenia. Na Uniwersytecie Gdańskim zdobyła licencjat menedżera personalnego, a na Uniwersytecie Warszawskim uzyskała dyplom tłumacza polskiego języka migowego. Dodatkowo ukończyła pedagogikę pracy i doradztwo zawodowe w Kolegium Jagiellońskim, gdzie uzyskała tytuł magistra. 

Iwona Cichosz zajmuje się także grą aktorską. Karierę zaczynała na zajęciach pantonimy. Trenowała także ćwiczenia cyrkowe. Pozwoliło jej to wystąpić w 2011 roku w "Mam talent". W 2016 została Miss Świata Głuchych 2016 w Los Angeles, rok później zajęła drugie miejsce w "Tańcu z gwiazdami". Gdy urodziła swoje pierwsze dziecko, jej fani zastanawiali się, czy jej synek nie słyszy tak jak jego rodzice. Aktorka postanowiła w końcu odpowiedzieć na to nurtujące pytanie.

- Dzisiejszym postem chcę odpowiedzieć na milion pytań od Was, które dostałam po porodzie i wciąż dostaję. Antoś słyszy. Taką odpowiedź dostaliśmy od lekarzy jak badali jego słuch i póki co to faktycznie reaguje na dźwięki, na to co do niego mówimy itd. Tylko błagam Was, nie piszcie mi wiadomości typu: "Oh, to cudownie, że słyszy”, "Dobrze, że nie odziedziczył po Was głuchoty” itd itd. Dlatego, że dla nas naprawdę nie ma znaczenia, czy słyszy, czy nie, bo nie jest to dla nas najważniejsze (wiem, niektórych może szokować nasze nastawienie). Synek i tak nauczy się języka migowego od nas (to jest podstawa, by nawiązać z nim więź), a poprawną mowę nauczy się od rodziny po stronie męża, w przedszkolu, otoczenia - wyznała. Zapamiętajcie, że z badań wynika, że na 90% rodziców głuchych rodzi się dziecko słyszące. I serio, nie oceniajcie rodziców głuchych, ani nie mówcie nam zdania typu: "Współczuję dziecku, bo pewnie będzie głuche jak wy”, "Jak możecie rodzić dziecko wiedząc, że może odziedziczyć gen głuchoty od Was? To krzywdzące dla niego!”, "Ja bym nie rodziła dziecko, wiedząc, że jest szansa, że będzie głuche!” itd. Serio, takie wiadomości/komentarze dostawałam od ludzi. Jest to bardzo przykre dla nas. Głuchota nie jest chorobą, tylko wadą. Taką jak wada wzroku, czy wada postawy. Będąc głuchym można naprawdę robić wszystko. Tylko uprzedzenia, bariery, stereotypy blokują rozwój czy normalne życie we wszystkim, nie dotyczy to głuchych, ale wszystkich - napisała Iwona Cichosz na Instagramie i umieściła zdjęcie z mężem i synkiem.

Iwona Cichosz urodziła! Wzruszające zdjęcie

Iwona Cichosz już po ślubie! Seksowna kreacja panny młodej

Wyświetl ten post na Instagramie.
Kochani, Dzisiejszym postem chcę odpowiedzieć na milion pytań od Was, które dostałam po porodzie i wciąż dostaję ?? Antoś słyszy ? Taką odpowiedź dostaliśmy od lekarzy jak badali jego słuch i póki co to faktycznie reaguje na dźwięki, na to co do niego mówimy itd. Tylko błagam Was, nie piszcie mi wiadomości typu „Oh, to cudownie, że słyszy”, „Dobrze, że nie odziedziczył po Was głuchoty” itd itd... Dlatego, że dla nas naprawdę nie ma znaczenia, czy słyszy czy nie, bo nie jest to dla nas najważniejsze (wiem, niektórych może szokować nasze nastawienie). Synek i tak nauczy się języka migowego od nas (to jest podstawa, by nawiązać z nim więź), a poprawną mowę nauczy się od rodziny po stronie męża, w przedszkolu, otoczenia itd. ? Zapamiętajcie, że z badań wynika, że na 90% rodziców głuchych rodzi się dziecko słyszące. I serio, nie oceniajcie rodziców głuchych, ani nie mówcie nam zdania typu „Współczuję dziecku, bo pewnie będzie głuche jak Wy”, „Jak możecie rodzić dziecko wiedząc, że może odziedziczyć gen głuchoty od Was? To krzywdzące dla niego!”, „Ja bym nie rodziła dziecko, wiedząc, że jest szansa, że będzie głuche!” Itd. Serio, takie wiadomości/komentarze dostawałam od ludzi. Jest to bardzo przykre dla nas. Głuchota nie jest chorobą, tylko wadą. Taką jak wada wzroku, czy wada postawy. Będąc głuchym można naprawdę robić wszystko. Tylko uprzedzenia, bariery, stereotypy blokują rozwój czy normalne życie we wszystkim, nie dotyczy to głuchych, ale wszystkich ?? —— Przepiękne zdjęcie autorstwa @klaudiakoldras_ ? —— #ourlittlefamily #iwonaandtruls #yggesethfamily #ourson #antoni #babyshooting #babyshoot #deafworld #deafbarriers #stereotypes #deaf #deafawareness #deafculture #kulturagłuchych #gluchyswiat #coda Post udostępniony przez Iwona Cichosz-Yggeseth (@iwonacichosz)

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki