Daria Trafankowska krótko przed śmiercią poznała miłość życia. "Umieram, ale kocham i jestem kochana"

2025-04-19 4:32

Blondynka o szerokim uśmiechu była ulubienicą widzów. Daria Trafankowska miała w sobie urok i ciepło, które czuć było nawet przez ekran. Niestety, jej życie naznaczone było cierpieniem. Wiele razy miała złamane serce. Do tego zmagała się z poważna chorobą. W tym czasie wspierał ją tajemniczy Jasiek. Aktorka do samego końca marzyła, że weźmie z nim ślub. "Umieram, ale kocham i jestem kochana" - mówiła.

Daria Trafankowska: Nie miała szczęścia w miłości

W tym roku minęło 21. lat od śmierci Darii Trafankowskiej. Z jej okrutną śmiercią wciąż nie mogą pogodzić się bliscy oraz fani aktorki. Zostawiła po sobie wiele niezapomnianych ról. Widzowie ją kochali, znajomi mówili o niej "chodzące dobro". Los jej jednak nie rozpieszczał.

Z aktorstwem była związana od dziecka. Talent odziedziczyła po rodzicach. Jej mama była spikerką i aktorką, a tata artystą plastykiem. Jeszcze zanim dostała się na Wydział Aktorski Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi, miała spore doświadczenie - pracowała jako lektorka i dziennikarka radiowa.

Daria Trafankowska wyrosła na piękność. Historia jej związków jest bardzo burzliwa. Miała 19-lat, gdy uwikłała się w romans z żonatym mężczyzną. O wszystkim dowiedziała się jego żona. Przyszła gwiazda wspominała po latach, że to ona pomogła jej "mądrze i bezboleśnie wyprowadzić z tego związku".

Na studiach związała się z aktorem Jackiem Zejdlerem. Gwiazdor młodzieżowych seriali był bożyszczem nastolatek. Mówiono, że stanowili piękna parę. Jednak młodzieńcze uczucie nie przetrwało. Daria związała się później z Waldemarem Dzikim. Początkujący reżyser zakochał się w niej przeglądając taśmy filmowe z produkcji, w której zagrała. Pobrali się pod koniec lat 70.

Zobacz również: Mąż zmusił aktorkę PRL-u do porzucenia kariery?! "Schował ją przed ludźmi"

Daria Trafankowska: Śmierć byłego ukochanego była dla niej ciosem

Kilka miesięcy po ślubie otrzymała list od byłego ukochanego. Ton listu był bardzo zagadkowy. Daria chciała mu odpisać, ale przez natłok obowiązków odkładała to na później. Nie zdążyła. Jacek Zejdler zmarł 2 stycznia 1980 roku. Miał zaledwie 25 lat.  

Duśka chciała zaraz odpisać, ale pochłonęły ją emocje przedpremierowe, odłożyła więc odpowiedź na 'potem'. Ale 'potem' już nie było. W parę dni po premierze 'Braci Karamazow' usłyszała w garderobie rozmowę dwóch kolegów. Mówili o samobójczej śmierci młodego aktora. W pewnym momencie wymienili jego nazwisko. Duśka była pewna, że to przypadkowa zbieżność nazwisk. 'O kim mówicie?' – spytała. 'O Jacku'. Jego spektakularna śmierć w sylwestrową noc wstrząsnęła Duśką - napisała Hanna Karolak w książce "Duśka. Opowieść o Darii Trafankowskiej".

Jego śmierć była ogromnym ciosem dla Trafankowskiej. Krótko po tym dowiedziała się, że jest w ciąży. W sierpniu 1980 roku urodziła syna Wita, którego nazywała największym prezentem od losu. Chociaż aktorka była pewna, że będzie z Dzikim do końca życia, to w ich małżeństwie nie działo się za dobrze. Z czasem okazało się, że zbyt wiele ich różni. Reżyser miał również problem z dochowaniem wierności. W końcu wyprowadził się z domu. Rozwiedli się w 1993 roku, ale do końca życia aktorki byli ze sobą bardzo blisko. Waldemar Dziki związał się później Małgorzatą Foremniak, z którą jego była żona grała później w "Na dobre i na złe". Panie zaprzyjaźniły się na planie seriali, a Dusia nazywała Foremniak "drugą panią Dziką".

Mimo to aktorka uważała rozwód za osobistą porażkę - była wręcz załamana. Po 15 latach małżeństwa została sama z synem. Później spadły na nią kolejne problemy. Na wylew zmarł jej ojciec, a mama zachorowała na poważną niewydolność krążenia. Musiała się nią zająć. Zanim Trafankowska dostała rolę w kultowym serialu TVP2, zmagała się z ogromnymi problemami finansowymi. Leczenie mamy kosztowało fortunę.

Bywało, że nie miałam na chleb i idąc ulicą, modliłam się o to, by znaleźć choć 10 złotych – mówiła aktorka w jednym z wywiadów.

Zobacz również: Burzliwy romans gwiazdora PRL-u i ślicznej studentki. "Byłam za młoda, żeby to wytrzymać"

Daria Trafankowska: Miłość życia poznała przed śmiercią. Nie zdążyli wziąć ślubu

Z czasem wszystko zaczęło się układać. Była już dojrzałą kobietą, gdy na jej drodze pojawił się dawny znajomy. Tę miłość miała wywróżyć jej zaprzyjaźniona tarocistka. I się nie pomyliła. Zakochana aktorka trzymała w tajemnicy tożsamość ukochanego. Dopiero po pewnym czasie zdradziła, że poznali się na łódzkiej filmówce, gdzie ona studiowała aktorstwo, a on był studentem wydziału operatorskiego. Nie mieli ze sobą kontaktu przez przeszło 20 lat. Ponownie spotkali się na urodzinach wspólnego znajomego.

Kiedy Jasiek wszedł do pokoju, poczułam, że jest właśnie tym mężczyzną, o jakim podświadomie marzyłam. Usiadł koło mnie, rozpoczął rozmowę. Kilka godzin później oboje byliśmy niemal pewni, że to spotkanie zrewolucjonizuje nasze życie. I nie pomyliliśmy się - cytuje słowa aktorki portal Świat Seriali.

Postanowili nadrobić stracony czas i już po pięciu miesiącach od spotkania byli już zaręczeni. Z takiego obrotu spraw cieszył się również jej były mąż, który bardzo kibicował zakochanym. Para planowała ślub, ale nie dane im było nacieszyć się miłością. U Darii Trafankowskiej zdiagnozowano raka. Choroba postępowała bardzo szybko. Znajomi z branży zorganizowali zbiórkę na jej leczenie. Niestety, lekarze nie dawali aktorce zbyt wielu szans. "Umieram, ale kocham i jestem kochana" - wyznała Daria krótko przed śmiercią. Miała nadzieję, że uda jej się wziąć ślub z ukochanym. Do tego jednak nie doszło. Jan był z nią jednak do samego końca. Gdy umierała, trzymał ją za rękę. Daria Trafankowska odeszła 9 kwietnia 2024 roku.

To niesprawiedliwe, że musiała odejść, kiedy wreszcie była kochana, z drugiej strony miała szczęście, iż zdążyła spotkać tę wielką miłość i w ostatnich chwilach miała wsparcie w ukochanym mężczyźnie – mówił jej syn Wit Dziki w książce "Być dzieckiem legendy".

Zobacz również: Piękna aktorka zachwyciła w hicie PRL-u. Zmarła odrzucona przez własną córkę

Super Express Google News
Groby znanych osób na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie
QUIZ. "Na dobre i na złe" czy "Daleko od noszy"? Kidler, Burski, Basen, Zybert. Dopasuj postać do serialu o szpitalu
Pytanie 1 z 20
Kuba Burski (w tej roli Artur Żmijewski) to postać z serialu:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki