Wybranie tylko dwóch uczestniczek od samego początku wzbudziło spore emocje wśród widzów. Skorulski z Podlasia zaprosił Milenę i Agnieszkę, ale szybko dało się zauważyć, która z kandydatek wzbudziła w nim największe zainteresowanie. Już po pierwszej randce z Agnieszką, Krzysztof podziękował Milenie za udział w programie. Dla niektórych widzów decyzja rolnika była zaskoczeniem. Pojawiły się pytania, czy Agnieszka faktycznie jest gotowa na życie na wsi i czy zdecyduje się zostawić pracę w Londynie.
Zobacz też: "Rolnik szuka żony": Rolnicy podjęli decyzje. Wiemy, kogo wybrali Basia, Gabriel i Arek. Łzy u Krzysztofa
"Rolnik szuka żony": uczestniczka odpadła i już znalazła nową miłość
Milena w szóstym odcinku programu stwierdziła, że jej zdaniem Krzysztof nie wykazał się wystarczającą powagą, żartując przy tym, że "może ogląda ją jakiś pan prawnik". Wyjaśniła później w mediach społecznościowych, że chodziło jej raczej o osobę odpowiedzialną i poważną, a nie dosłownie o zawód partnera.
Zobacz też: Nowa dziewczyna Rafała Gajdy to prawdziwa piękność! Rolnik zabrał ją na Bahamy
Po kilku dniach spędzonych na gospodarstwie między nią a rolnikiem nie zaiskrzyło, więc Milena nie żałowała, że ich przygoda zakończyła się tak szybko. Internauci pytali ją, czy szkoda, że Krzysztof nie dał jej większej szansy, na co odpowiadała pogodnie, że "tak miało być"
Teraz piękna brunetka cieszy się nowym związkiem. Na Instagramie pokazała zdjęcia z Przemysławem, z którym niedawno spędziła romantyczne wakacje w Rzymie. Para nie szczędzi sobie czułości, widać pocałunki i przytulanie, a podpisy pod zdjęciami jasno dają do zrozumienia, że Milena jest zakochana.
Zobacz naszą galerię: Długo nie płakała po rolniku. Milena od Krzysztofa Skorulskiego już znalazła nową miłość