Doda domaga się ulicy albo ronda swojego imienia!

2009-06-08 14:10

Doda (25 l.) regularnie miewa pomysły, które wprawiają nas w osłupienie. Najnowszym jest żądanie, aby rodowite miasto oddało jej hołd należny tylko najwybitniejszym.

Jak donosi "Twoje Imperium", piosenkarka powiedziała, że nie zagra w Ciechanowie, dopóki jej imieniem nie zostanie nazwana ulica. Ostatecznie gwiazda przystanie też na któreś z dużych rond.

Mieszkańcy miasta nie są zanadto przekonani do tego pomysłu. Podkreślają ponadto, że taka decyzja powinna być wynikiem inicjatywy ich samych, a nie żądań gwiazdki.

Co ciekawe - o tym, kto będzie patronem ulic, decydują radni. Jednym z nich jest w Ciechanowie ojciec Dody, Paweł Rabczewski. Czy przeforsuje on kandydaturę córki? Czy koncert Dody wart jest aż takiego zachodu?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki