Doda się kończy! Najnowsza płyta kiepsko się sprzedaje, kontrakt płytowy niepewny

2011-10-21 21:50

Ten czas musiał w końcu nadejść. Doda (27 l.) na pewno nie zaliczy tego roku do udanych. Królowa tkwi w kryzysie po uszy, i to widać! Najnowsza płyta sprzedaje się poniżej oczekiwań, koncertów jest jak na lekarstwo, nie ma też chętnych na nowy kontrakt płytowy. Czy to koniec tej błyskotliwej kariery?

Płyta "Siedem pokus" kończy kontrakt Dody z wytwórnią Universal. Wiadomo, iż nie zostanie on przedłużony. Doda jednak robi dobrą minę do złej gry.

- Było ciężko, bo klipy (do utworów "Fuck it" i "XXX" - red.) były na głowie naszej dwójki. Sami musieliśmy szukać sobie sponsorów. Od strony firmy fonograficznej był mały zlewik, musieliśmy sami pocisnąć ten temat. Mój kontrakt już się skończył dzięki Bogu, wszystko musi się kiedyś skończyć. Nie jest mi przykro, życzę firmie wszystkiego dobrego i mam nadzieję, że oni mi też tego życzą - powiedziała "Super Expressowi" Dorota.

Sama korporacja w bardzo oględnych słowach twierdzi, że Doda nadal jest ich numerem jeden, jednak ich praca ogranicza się jedynie do promocji "Siedmiu pokus". Ale na tym kończy się ich współpraca.

Okazuje się również, że inne wytwórnie wcale nie palą się do współpracy z nią.

Wytwórnie nie chcą nagrywać z Dodą

- Doda nie leży w kręgu naszych zainteresowań, w najbliższym czasie nie przewidujemy współpracy z tą artystką - usłyszeliśmy w Sony Music Poland.

- Zazwyczaj wydajemy artystów, którzy nam osobiście się podobają, nie kierujemy się nigdy marketingiem i prawami show-biznesu - stwierdził przedstawiciel Mystic Productions, wytwórni, pod której szyldem ukaże się najnowsza płyta choćby Haliny Mlynkovej (34 l.), na stałe współpracującej m.in. z grupą Behemoth.

Nowy menedżer artystki zdradził z kolei, że... na znalezienie wydawcy jeszcze za wcześnie.- Kiedy będziemy mieli gotową płytę, zaczniemy poszukiwanie, obecnie jesteśmy na etapie luźnych rozmów - powiedział nam Jakub Majoch.

To nie koniec kłopotów. Koncertowy kalendarz Dody świeci pustkami. Nawet takie pewniaki jak telewizyjne imprezy sylwestrowe raczej są poza jej zasięgiem.

- Na salonach i w telewizjach mówi się ostatnio dużo o Dodzie. Głównie o tym, że coś z nią jest nie tak. Podobno zarówno TVP, jak i Polsat mają dość jej skandalicznego zachowania, chamskich odzywek, przekleństw i gwiazdorzenia. Drzwi tam ma zamknięte - mówi nam osoba z branży.

Ostatnio Doda przegrała nawet z Ewą Farną (18 l.) batalię o MTV Europe Music Awards. A przecież do tej pory była niemal etatową zwyciężczynią...

DROGA DODY NA SZCZYT

1994 r. - wygrywa Konkurs Piosenki Dziecięcej w Ciechanowie
1998 r. - gra w "Metrze" w teatrze Studio Buffo
2000 r. - wygrywa casting na wokalistkę zespołu Virgin
2002 r. - zyskuje sławę, występując w show "Bar"
2007 r. - rozpoczyna karierę solową. Staje się nr 1 w kraju

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki