Doda stanęła w obronie kolegi! Zasłoniła Dżagę WŁASNĄ PIERSIĄ

2011-08-05 8:00

Po raz kolejny Doda (27 l.) pokazała, jak bardzo potrafi być waleczna. Piosenkarka stanęła w obronie przyjaciela Mariusza, znanego jako Dżaga, gdy w klubie jeden z mężczyzn ruszył do niego z pięściami. Agresor zdębiał, gdy drogę zastąpiła mu nieprzebierająca w słowach Doda.

Trzy dni temu Doda bohatersko stanęła w obronie przyjaciela - dowiedział się "Fakt". Jak relacjonuje gazeta, we wtorek wieczorem piosenkarka i jej przyjaciel Mariusz poszli bawić się do jednego z warszawskich klubów. Zabawę zakłóciło im kilku podejrzanie wyglądających mężczyzn.

- Byli agresywni i wulgarni, śmiali się z Mariusza, choć on początkowo starał się zachować zimną krew - opisuje "Faktowi" świadek zdarzenia. - Doda początkowo była rozbawiona całą sytuacją, ale wreszcie zaczęła sobie zdawać sprawę, że mają do czynienia ze zwykłymi chamami - dodaje.

W końcu Mariusz nie wytrzymał i odgryzł się jednemu z agresorów, a ten ruszył do niego z pięściami. Jednak napastnikowi na drodze stanęła Doda. To go zupełnie zaskoczyło i odpuścił.

Kilka mocnych słów od Dody

- Facet był zaskoczony, widząc, jak Doda zastawia mu drogę. A gdy jeszcze usłyszał pod swoim adresem kilka mocnych słów, wtedy zdębiał do reszty - relacjonuje informator "Faktu".

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki