Edyta Jungowska - od serialowej Bożenki do kobiety biznesu
Edyta Jungowska przez lata cieszyła się ogromną sympatią widzów jako siostra Bożena – ciepła, pogodna pielęgniarka z popularnego serialu "Na dobre i na złe". W produkcji TVP występowała nieprzerwanie przez 12 lat – od 2000 do 2012 roku. Jej odejście było dla fanów sporym ciosem. Aktorka po latach opowiedziała o kulisach zakończenia jej współpracy z produkcją. Te wydarzenia sprawiły, że nie powróciła już na stałe do telewizyjnej kariery.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Edyta Jungowska nie miała wsparcia rodziny. Okrutne słowa brata: "Spójrz ty w lustro"
Zamiast szukać kolejnych ról, Jungowska postanowiła pójść własną drogą. Już w 2010 roku założyła wydawnictwo Jung-off-ska, które specjalizuje się w literaturze dziecięcej i młodzieżowej, a także w audiobookach. Sama aktorka chętnie użycza głosu w nagraniach, m.in. do książek Astrid Lindgren.
W wywiadach przyznaje, że prowadzenie biznesu bywa trudne:
Najważniejsza jest dla mnie niezależność – zarówno finansowa, jak i artystyczna. Ale niezależność wiąże się z ryzykiem – mówiła Jungowska w rozmowie z Plejadą.
Tak dziś wygląda Edyta Jungowska
Edyta Jungowska wybrała życie z dala od show-biznesu. Od lat tworzy udany związek z Rafałem Sabarą. Para unika medialnego rozgłosu, rzadko pojawia się wspólnie na wydarzeniach i nie dzieli się prywatnością w sieci. Kilka lat temu zrobili wyjątek i opowiedzieli o swojej relacji w "Gali". Okazuje się, że nie zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia.
Raczej nie przypadliśmy sobie do gustu. Ja zapamiętałem nieposkromioną Jungowską. Ona moją koszulę w kratę i fatalne, jak mówi, okulary - wspominał Rafał Sabara.
Pierwsze spotkanie nie miało szans dać czegoś na przyszłość. Ja wtedy byłam w ciąży, w innym związku. Ale minęło parę lat i spotkaliśmy się znowu. Wróciłam wtedy z Londynu, gdzie pojechałam uporządkować siebie i swoje życie. Wróciłam po miesiącu, jakoś przypadkiem na siebie wpadliśmy i potem parę razy poszliśmy wieczorem do knajpy - dodała Edyta Jungowska.
Choć Edyta Jungowska nie szuka blasku fleszy, od czasu do czasu pojawia się publicznie. Ostatnio 59-latka zaskoczyła nowym wyglądem podczas premiery spektaklu "Żegnaj, Panie Szekspir" w Teatrze Kwadrat.
W eleganckiej, czarnej stylizacji – długiej spódnicy, satynowej koszuli i ciężkich butach – prezentowała się niezwykle stylowo. Uwagę przyciągała też zmiana fryzury i świeżość, z jaką wkroczyła na czerwony dywan. Dziś trudno rozpoznać w niej dawną Bożenkę.
Zobacz w naszej galerii, jak wygląda Edyta Jungowska!
