Ewa Chodakowska chciała zainspirować, a wywołała burzę! W komentarzach ostra krytyka

2025-04-24 21:42

Ewa Chodakowska od lat króluje w świecie polskiego fitnessu. Trenerka nieustannie motywuje do walki o idealną sylwetkę. Aktywnie działa w sieci, gdzie często wrzuca różne wyzwania. O jednym z nich zrobiło się szczególnie głośno. Chodakowska stwierdziła bowiem, że ma "dość lenistwa pod płaszczem samoakceptacji". Wywołało to prawdziwą burzę w komentarzach!

Ewa Chodakowska zbudowała prawdziwe imperium

Ewa Chodakowska (43 l.) przed laty zachęciła tysiące Polek do regularnej aktywności fizycznej. Zbudowała na tym prawdziwe imperium i dzisiaj jest jedną z najbardziej wpływowych osób w kraju. Często pojawia się w mediach, jest również bardzo otwarta na kontakt z internautami. Na Instagramie obserwuje ją niemal dwa miliony osób. 

Miliony ma również na koncie. Nie jest tajemnicą, że Ewa Chodakowska dorobiła się niezłej fortuny i jest jedną z najbogatszych Polek. W ubiegłym roku magazyn "Forbes" umieścił ją na 30 miejscu w swoim rankingu. Jej majątek szacowany jest na 222 miliony złotych. W wywiadach podkreślała, że do wszystkiego doszła ciężką pracą. Dzisiaj ma prawdziwe imperium i działa nie tylko w branży fitness.

Do jej najbardziej rozpoznawalnych biznesów należą: platforma treningowa BeActiveTV, diety online BeDiet czy catering dietetyczny Be Diet Catering. Do tego trenerka jest współwłaścicielką linii zdrowych przekąsek oraz serii kosmetyków.

Zobacz również: Poruszające słowa Ewy Chodakowskiej o przemocy domowej. Wstrząsająca historia!

Burza pod postem Chodakowskiej

Trenerka chętnie dzieli się z nimi ważnymi informacjami z życia prywatnego. Głośno było szczególnie o jej wpisie z okazji Dnia Matki, w którym ponownie poruszyła kwestię świadomej bezdzietności. Nie zapomina przy tym o podstawie swojej działalności, czyli namawianiu do aktywności. Jednak coraz częściej spada na nią przez to krytyka, a jeden z jej ostatnich postów wywołał w komentarzach prawdziwą burzę.

Ewa Chodakowska często publikuje w swoich mediach społecznościowych równie wyzwania, które mają motywować jej obserwatorki. Promując przy tym jej plany treningowe. Jeden z takich planów kilka dni temu promowała hasłem: "dość lenistwa pod płaszczem samoakceptacji". W obszernym wpisie zachęcała do skorzystania z jej 50-dniowego planu, którego celem jest "ciało, ciało, ciało. Zdrowe, piękne, fit ciało". W dalszej części krytykowała lenistwo, ruch "body positivity", a zachwalała ruch i treningi.

Muszę to powiedzieć głośno! MAM DOŚĆ: lenistwa przemycanego pod płaszczykiem akceptacji, demonizowania piękna, demonizowania dbania o siebie, […] chodzenia na palcach wokół hasła "body positivity", które dziś dla wielu stało się po prostu wymówką do tego, żeby się poddać - napisała.

Wydźwięk wpisu nie spodobał się internautkom, a w komentarzach aż zawrzało. Część komentujących zarzuciło Chodakowskiej, że taką narracją jedynie szkodzi kobietom. Podkreślały, że brak czasu lub ochoty na aktywność fizyczną nie równa się lenistwu. Inni podkreślali, że nie wszyscy mają za sobą sztab osób, które za nich gotują czy sprzątają.

Mam dość zarzucania kobietom lenistwa, demonizowania odpoczynku i straszenia samoakceptacją;

Nie ma to, jak motywować kobiety do ćwiczeń z nienawiści do własnego ciała. Bo skoro nie mamy tyle czasu, ile trenerko-celebrytka, dla której ciało jest narzędziem pracy, to jesteśmy leniwe;

Ale hipokryzja, wyręczasz się sztabem ludzi którzy za Ciebie gotują, sprzątają, robią Ci fryzury i makijaże, a masz czelność mówić kobietom że są leniwe;

Twój przekaz może być szkodliwy w szczególności dla młodych kobiet i może prowadzić do problemów z samooceną i relacją z własnym ciałem. Można promować aktywność fizyczną bez presji efektu i bez sugerowania, że ciało trzeba naprawiać.

Trenerka nie pozostawiła tych zarzutów bez komentarza i wrzuciła kolejny długi post. Odniosła się w nim do krytyki i dalej mówiła o "lenistwie pod płaszczykiem akceptacji". Stwierdziła, że nie podoba jej się obarczanie jej winą za działania osób, które w niezdrowy sposób walczą o idealną sylwetkę. Podkreśliła, że każdy jest odpowiedzialny za swoje decyzje. Dodała też, że osoby mające dobrą relację z samym sobą będą postrzegać jej post jako motywację, dla innych będzie to "forma presji".

Każda osoba która:

- ma wypracowaną zdrową relację ze sobą,- zna swoją wartość,- lubi/kocha siebie,- chce o siebie zadbać

.. będzie postrzegać moje wyzwaniajako formę MOTYWACJI.

Natomiast każda osoba, która:- nie ma wypracowanej zdrowej relacji ze sobą,- nienawidzi siebie,- nie może patrzeć na siebie w lustrze

.. będzie postrzegać moje wyzwania,jako formę presji!

Ten wpis również nie wzbudził entuzjazmu wśród internautów. Trenerka nie ma jednak zamiary wycofywać się ze swoich słów czy za nie przepraszać.

Zobacz również: Ewa Chodakowska wpadła w dziką furię! Poniżyła kobietę jak psa. Miała powód!

Super Express Google News
Sonda
Ćwiczysz razem z Ewą Chodakowską?
Ewa Wąsikowska VIDEOBLOG: Chodakowska vs Lewandowska. Konflikt czy współpraca?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki