Ewa Kasprzyk o kobiecych relacjach. Padły mocne słowa!

2025-05-29 14:28

Ewa Kasprzyk, jedna z najbardziej wyrazistych aktorek polskiego kina, w najnowszym wywiadzie dla "Super Expressu" odniosła się do tematu kobiecej przyjaźni i zazdrości. Jej słowa wywołały poruszenie – w szczerej wypowiedzi gwiazda przyznała, że kobiety rzadko potrafią być wobec siebie całkowicie bezinteresowne.

Ewa Kasprzyk o swojej kobiecości. "Jest darem bożym"

Ewa Kasprzyk, znana ze swojego silnego charakteru i bezkompromisowego podejścia do życia, nie boi się poruszać tematów, które dla wielu mogą być niewygodne. Tym razem aktorka zdecydowała się zabrać głos w sprawie relacji między kobietami – i to w sposób, który zdecydowanie odbiega od promowanych obecnie narracji o siostrzeństwie i kobiecej solidarności. Czy szczerość między kobietami to mit? Według aktorki – często tak.

Zobacz też: Magda Gessler i Ewa Kasprzyk zawstydziły młódki, ale przyćmiła je słynna zakonnica. Niezwykłe sceny na gali ShEO Awards 2025

Ewa Kasprzyk wyjawiła prawdę o kobietach. Nie gryzła się w język

Wybitna aktorka w rozmowie z "Super Expressem" podjęła temat kobiecych relacji. Ewa Kasprzyk uważa, że o szczerą więź dwóch pań bywa bardzo trudno.

Myślę, że kobiety mają wpisany w charakter zazdrość, ale też my kobiety dla kobiet się stroimy, też piękniejemy, pokazujemy ciuchy, jak je kupujemy. Myślę, że równie dobrze złe słowo może nas spotkać od mężczyzny, jak i od kobiet - wyznała nam Ewa Kasprzyk. 

Aktorka odniosła się też do współczesnego trendu promującego tzw. "kobiece kręgi" – spotkania, podczas których kobiety mają wspólnie budować siłę i dzielić się doświadczeniami.

Jest teraz też takie jakieś "hurra", "boom" na kobiety, że kobiety zbierajmy się... kobiety mocy... kobiety... Dla mnie to jest nie do zniesienia, ja bym w życiu na jakieś na takie kręgi, na takie imprezy, bym się nie nadawała. Bo ja po prostu, owszem, jeżeli mam problem, mogę go powierzyć mojej przyjaciółce, mogę pójść do specjalisty, gdybym chciała, ale takie "hurra", że teraz my tego coś tam robimy, to nie, to nie dla mnie (...) Ok, na medytacje to się jedzie do Tybetu, tak jak ja lecę! - mówi "Super Expressowi" Ewa Kasprzyk.

Słowa Kasprzyk mogą wydawać się kontrowersyjne, ale wpisują się w jej konsekwentnie budowany przez lata wizerunek kobiety silnej, niezależnej i mówiącej to, co myśli – bez zbędnego owijania w bawełnę.

Rozmawiała Julita Buczek

Zobacz też: Lata lecą, a ona coraz młodsza! Ewa Kasprzyk zachwyciła na finale "Tańca z Gwiazdami"!

Zobacz naszą galerię: Ewa Kasprzyk z dekoltem do pępka. Tak pokazała się w programie na żywo!

Sonda
Doceniasz poczucie humoru Ewy Kasprzyk?
Ewa Kasprzyk o swojej kobiecości. "Jest darem bożym"
Super Express Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki