Fani wściekli po odcinku rodzinnym "TzG". Rafał Maserak zabrał głos

2025-10-13 9:39

Emocje po ostatnim odcinku "Tańca z Gwiazdami" sięgają zenitu! W sieci pojawiły się głosy, że niektóre pary zostały niesprawiedliwie ocenione. O tym, czy odcinek rodzinny powinien być oceniany i jak jurorzy podchodzą do tego typu wyjątkowych sytuacji, "Super Express" rozmawiał z jednym z członków jury. Jego słowa nie pozostawiają wątpliwości - show to nie tylko zabawa, ale też zasady, których trzeba się trzymać.

Rafał Maserak o ocenianiu odcinka rodzinnego "Tańca z Gwiazdami". Takie mają zasady

"Taniec z Gwiazdami" od wielu lat dostarcza widzom ogromnych emocji. Kolejne edycje programu gromadzą przed telewizorami miliony fanów, którzy przeżywają każdy taneczny krok swoich ulubionych celebrytów. W ostatnim odcinku, poświęconym rodzinie, na parkiecie pojawili się najbliżsi. Widzowie byli zachwyceni wzruszającą atmosferą. Jednak, jak to w telewizji bywa, nie obyło się bez kontrowersji. Część fanów zarzuciła produkcji i jurorom, że oceny były niesprawiedliwe. W internecie pojawiły się komentarze, że niektóre pary otrzymały zbyt niskie noty, podczas gdy inne - mimo mniejszych umiejętności tanecznych - dostały maksymalne "dziesiątki".

Zobacz też: Kasia Zillmann znowu w centrum uwagi! Taki występ przejdzie do historii programu!

"Taniec z Gwiazdami": Maserak odpowiada na niezadowolone komentarze wściekłych fanów

Postanowiliśmy zapytać Rafała Maseraka wprost, czy w tak wyjątkowym odcinku, pełnym emocji, łez i rodzinnych wzruszeń, nie lepiej byłoby po prostu… zrezygnować z oceniania. Odpowiedź była jednoznaczna.

Zawsze ten program będzie wzbudzał emocje i różne kontrowersje i zawsze będą komentarze. Na tym to wszystko polega, ale już są takie reguły, że my musimy to oceniać. Ja bym wszystkim chciał dzisiaj dać dziesiątki, ale ten program ma swoje reguły, więc musimy je przestrzegać - mówi nam Rafał Maserak.

Słowa te wyraźnie pokazują, że jurorzy, choć empatyczni wobec uczestników, nie mogą pozwolić sobie na samowolkę. W końcu to program rywalizacyjny - każda para walczy o Kryształową Kulę oraz sympatię widzów.

Nie zabrakło też pytania o Iwonę Pavlović, która po raz pierwszy w historii "Tańca z Gwiazdami" pozwoliła jednej z uczestniczek, Matyldzie (siostra Bagiego), samodzielnie wybrać swoją ocenę. Widzowie byli zaskoczeni tym gestem i podzielili się w opiniach, jedni uznali to za piękny moment, inni za złamanie zasad.

To wybór jest Iwony. Uważam, że fajny gest, tak jak już wcześniej powiedzieliśmy, że chyba każda z tych par powinna dostać jak najwyższą ocenę. Taki miała dzisiaj gest Iwona, więc pozwoliła sobie, żeby właśnie zdecydowała gościni o swojej nocie - wyjawił "Super Expressowi" Maserak.

Rozmawiała Julita Buczek

Zobacz też: Awantura w "Tańcu z Gwiazdami"! Juror nie wytrzymał i powiedział, co myśli o aferze z Bohosiewicz

Zobacz naszą galerię: Fani wściekli po odcinku rodzinnym "TzG". Rafał Maserak zabrał głos

Sonda
17. edycja "Dancing with the Stars. taniec z Gwiazdami. Kto jest Twoim faworytem/faworytką??
Rafał Maserak o ocenianiu odcinka rodzinnego "Tańca z Gwiazdami". Takie mają zasady
Super Express Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki