Festiwal w Opolu w niedzielę, 15 czerwca, rozpoczął się od koncertu "Trzy ćwiartki Jacka Cygana", który odbywa się z okazji przypadających w lipcu 75. urodzin tekściarza. Jednym z gości miał być Ryszard Rynkowski, legendarny wokalista obdarzony niezwykle charakterystyczną barwą głosu. W drodze na festiwal w Opolu jednak miał on wypadek samochodowy. "Super Express" skontaktował się z menadżerem piosenkarza, który potwierdził, że do takiego zdarzenia doszło. W wypadku ucierpiał tylko Ryszard Rynkowski. Co konkretnie się stało? Dlaczego Ryszard Rynkowski nie występuje na festiwalu w Opolu? Nie wygląda to dobrze... Prawdę ujawnił sam Jacek Cygan, który w zastępstwie zaśpiewa szlagier z repertuary byłego członka grupy Vox "Jedzie pociąg".
Tajemnicza żona Jacka Cygana. Jest znaną aktorką! "Do zbliżenia doszło przez śpiewanie"
Ryszard jechał do Opola. Miał wypadek samochodowy. Obrażenia są bolesne. Ryśku, nikt za ciebie lepiej nie zaśpiewa tu "Wypijmy za błędy"
- przekazał tekściarz ze sceny w Opolu. Już podczas koncertu podał więcej szczegółów.
Troszkę się potłukł. Boli, ale nie ma co się obawiać, to jest twardy chłop. Ogląda nas teraz
- podkreślił Jacek Cygan i poprosił widzów o podziękowania dla Ryszarda Rynkowskiego. Publika zaczęła wówczas krzyczeć "dziękujemy, dziękujemy, dziękujemy".
Na szczęście inne gwiazdy, które były zapowiedziane na jubileusz Jacka Cygana, dotarły na festiwal Opole 2025. Wśród nich jest sama Edyta Górniak, która tuż przed swoim występem zamieściła specjalny komunikat na Instagramie, w którym poinformowała, że w opolskim amfiteatrze zaśpiewa po raz ostatni. Emocje naszej diwie udzielały się już podczas prób. Gdy piosenkarka próbowała wykonać "To nie ja", ze wzruszenia odebrało jej głos. Potem zapłakana rzuciła się Jackowi Cyganowi w ramiona. Nie była jednak w stanie śpiewać. W sukurs przyszedł wówczas jubilat i zaśpiewał jeden wers. Po tym Edyta Górniak odzyskała głos i wybrzmiał cudowny, wszystkim dobrze znany refren.
W galerii prezentujemy zdjęcia Jacka Cygana z żoną Ewą Łabuńską
