Opole 2025: Edyta Górniak po raz ostatni wykona ten utwór
Finał 62. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu zbliża się wielkimi krokami. Dziś wieczorem zobaczymy dwa niezwykłe wydarzenia: koncert "Trzy ćwiartki Jacka Cygana - urodziny" oraz koncert "Małe tęsknoty – koncert pamięci Wojciecha Trzcińskiego". Podczas tego pierwszego usłyszymy największe przeboje, do których słowa napisał legendarny tekściarz.
Na scenie wystąpią m.in. Andrzej Seweryn, Stanisław Soyka, Mietek Szcześniak, Ewelina Flinta, Anna Jurksztowicz czy Piotr Cygowski. W tym niezwykłym dniu dniu w Opolu nie mogło zabraknąć również Edyty Górniak (52 l.). To właśnie Jacek Cygan (74 l.) stworzył tekst to utworu "To nie ja", który zapewnił piosenkarce drugie miejsce w konkursie Eurowizji i otworzył jej drzwi do wielkiej kariery.
Kilka dni temu piosenkarka zaskoczyła wiadomością, że 15 czerwca "To nie ja" zabrzmi w Opolu po raz ostatni. W rozmowie z "Super Expressem" wyznała, że jest to utwór bardzo trudny, a jednocześnie dla niej bardzo słuchany. Śpiewa go już tylko przy wyjątkowych okazjach.
Tą okazją jest tegoroczny, niezwykły jubileusz Jacka Cygana, naszej żywej legendy - tłumaczyła diwa.
Zobacz również: Ryszard Rynkowski miał wypadek w drodze na festiwal w Opolu. Wiadomo, kto za niego zaśpiewa
Opole 2025: Edyta Górniak zaśpiewa po raz ostatni. Na próbie wzruszenie odebrało jej głos
Wiadomo już, że nie tylko "To nie ja" nie usłyszymy już więcej w opolskim Amfiteatrze Tysiąclecia. Edyta Górniak zaskoczyła wszystkich, gdy na krótko przed dzisiejszym koncertem poinformowała, że będzie to jej pożegnalny występ. W emocjonalnym wpisie stwierdziła, że żegna się z "zielonym miastem".
Zabieram ze sobą w Sercu Czułość, piękną historię mojego życia i ogromną siłę, jaką Publiczność Opolska otula mnie od dzieciństwa, przez wszystkie lata… Żegnam się z tym przepięknie zielonym Miastem - napisała Górniak.
Nie tylko fanów zaskoczyła ta wiadomość. Wygląda jednak na to, że decyzja artystki jest ostateczna. Edyta Górniak ma już za sobą próby do ostatniego opolskiego występu. Na scenie towarzyszył jej Jacek Cygan. Gdy piosenkarka zaśpiewała "To nie ja", ze wzruszenia odebrało jej głos. W pewnym momencie zapłakana rzuciła się Jackowi Cyganowi w ramiona. Po kolejnej nieudanej próbie powrotu do śpiewania, podała mu mikrofon. Jubilat pomógł artystce i zaśpiewał wers utworu. Po tym Edyta z nową mocą zaśpiewała doskonale wszystkim znany refren. Wszystko nagrały kamery. Zobaczcie sami!
Zobacz również: Patrycja Markowska śpiewała, a muzyk przewrócił się na scenie! Kuriozalna sytuacja na festiwalu w Opolu
