Roger Moore to sprośny staruch

2008-10-06 4:00

Roger Moore (81 l.) przyznał, że gdy miał 58 lat i grał Jamesa Bonda u boku młodych aktorek, czuł się jak sprośny staruch.

Gwiazdor zakończył przygodę z filmami o agencie 007 w 1985 r. rolą w filmie "Zabójczy widok".

- Pamiętam, jak zobaczyłem te wszystkie młode dziewczęta na planie. Były młodsze od mojej córki. Pomyślałem sobie, że właściwie mógłbym być ich dziadkiem. Było to trochę obrzydliwe - mówi aktor.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki