Groza w domu Karoliny Gilon. Ataki paniki, stany lękowe, ryk i wycie! W końcu wywaliła koty

2025-06-11 5:10

Karolina Gilon na początku 2025 roku została mamą. Na świat przyszedł Franciszek, a rodzice byli szczęśliwi. Tak przynajmniej się wydawało. Okazało się bowiem, że w domu gwiazdy Polsatu zapanowała groza. Prezenterka we wstrząsającym nagraniu mówi o atakach paniki, stanach lękowych, ryku i wyciu. Wszystko z powodu dwóch kotów! W końcu Karolina Gilon je wywaliła. Cała historia na szczęście dobrze się skończyła. Także dla kotów.

Karolina Gilon związek, dziecko, kariera

Karolina Glion szerszej publiczności dała się poznać w 2015 roku, gdy brała udział w programie "Top Model". Zajęła w nim czwarte miejsce, ale - co ważniejsze - otworzyła sobie drzwi do wielkiej kariery. Widzowie telewizji Polsat świetnie znają Karolinę Gilon z programów "Ninja Warrior Polska" i "Love Island. Wyspa miłości", w których pełni rolę prowadzącej. Świetnie układa się też życie prywatne celebrytki - jest w szczęśliwym związku z Mateuszem Świerczyńskim, znanym z... "Love Island. Wyspa miłości", a w lutym 2025 roku urodziła ich syna - Franciszka. Do tego Karolina Gilon szybko doszła do formy po ciąży, o czym świadczyć mogły zdjęcia jej brzucha wykonane zaledwie 3 tygodnie po porodzie. Sielanka? A jednak, pozory mogą mylić. Gwiazda Polsatu właśnie zamieściła wstrząsające nagranie, w którym opowiedziała, co ostatnio działo się w jej domu! To była prawdziwa groza. W trosce o malutkie dziecko zdecydowała się na radykalny ruch - wywalenie dwóch kotów z domu. 

Karolina Gilon z przesłodkim bobasem. Ale sensacja na deptaku!

Groza w domu Karoliny Gilon. Kot wskoczył dziecku do łóżeczka. Wycie, ryk, ataki paniki

To nie pierwsza celebrytka, która ma problem ze zwierzętami po urodzeniu dziecka. Deynn i Majewski zdecydowali się oddać psa z obawy o bezpieczeństwo malucha. Suczka o imieniu Didi była agresywna. Nie pomogły nawet treningi behawioralne. Okazuje się, że podobny problem miała Karolina Gilon, tyle że z dwoma kotami (Puszkinem i Nowym) Zdecydowała się o tym otwarcie powiedzieć. 

Urodziłam Franka, 3 lutego wróciliśmy do domu i to był dla mnie najtrudniejszy wieczór w życiu. Jak tylko weszliśmy do domu, Puszkin się zachowywał bardzo dziwnie, zachowywał się tak, jakbym go w ogóle nie znała, ale najgorsze to, co się wydarzyło, było w momencie, kiedy przełożyliśmy już Franka z fotelika do łóżeczka (...) Puszkin wskoczył na drapak, jak usłyszał płacz Franka, wpadł w jakiś szał, wskoczył na ten drapak, na samą górę i prosto z tego drapaka wskoczył na Franka do łóżeczka

- relacjonowała prezenterka Polsatu. 

Słuchajcie, ja jak to zobaczyłam, wpadłam w taki atak paniki, w jakieś stany lękowe, zabrałam Franka, pobiegłam szybko do sypialni, zamknęłam się, ja powiedziałam, że ja stamtąd nie wyjdę (...) zaczęłam tak ryczeć, wyć, trzymając Franka, ja nie wiedziałam co się ze mną dzieje (...) Zaczęłam płakać, że nie mam już Franka w środku w brzuchu, bo czułam, że tam jest po prostu najbezpieczniejszy

- dodała roztrzęsiona Karolina Gilon. Potem celebrytka próbowała jakoś opanować sytuację i oswoić koty z dzieckiem. Niestety nei przyniosło to skutków. 

Kilka prób wychodzenia do kotów i była tragedia, po prostu za każdym razem było tylko jeszcze gorzej

- podkreśliła

Karolina Gilon wywaliła koty. Internauci chwalą gwiazdę Polsatu. "Zachowałaś się bardzo odpowiedzialne, bo jednak bezpieczeństwo dziecka najważniejsze"

W końcu zdecydowała się wywalić koty do hotelu, bo "wygrał taki wewnętrzny instynkt obrony nowonarodzonego dziecka". Potem jednak Karolina Gilon płakała z powodu braku kotów. Ostatecznie sprawa doczekała się szczęśliwego finału, bo oba koty przygarnęła siostra koleżanki. Internauci chwalą prezenterką za dobrą decyzję. 

Kochana zdrowie i bezpieczeństwo Twojego synka jest najważniejsze! I to nie ma dyskusji...; Zrobiłaś wszystko, co mogłaś najlepiej...;  "Ocena" może być jedynie pozytywną. Zrobiłaś tak, aby wszyscy byli zadbani, więc nie wyrzucaj sobie, że jesteś zła;  Bardzo dobrze zrobiłaś, koty są zaopiekowane, a dziecko bezpieczne; To bardzo trudna decyzja,  ale uważam ze podjęłaś słuszna decyzje; Myślę że zachowałaś się bardzo odpowiedzialne, bo jednak bezpieczeństwo dziecka najważniejsze

- czytamy w komentarzach.

Karolina Gilon wraca do formy sprzed ciąży. Chce zrzucić sporo kilogramów

Sonda
Czy Karolina Gilon dobrze zrobiła, wywalając koty?
Super Express Google News
Karolina Gilon pokazała nagranie z porodu. Nie wszystkim się to spodobało. Teraz się tłumaczy
Pokój Zbrodni
Kobieta w złotych trzewikach. Czy ktokolwiek ją rozpozna? | Pokój ZBRODNI

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki